NOWA WIEŚ ZŁOTORYJSKA. Trwające rozgrywki nie są najlepszymi w wykonaniu Wilkowianki Wilków, która po świetnej rundzie wiosennej poprzedniego sezonu mogła liczyć na walkę o czołowe lokaty, tymczasem podopieczni Tomasza Maciejskiego zakotwiczyli w dolnych rejonach tabeli. Dziś Wilkowianka udała się do Nowej Wsi Złotoryjskiej, gdzie przyszło jej rywalizować z nieprzewidywalnym, lecz osłabionym kadrowo Huraganem. W starciu ekip mocno dotkniętych problemami zdrowotnymi, goście okazali się lepsi, choć wynik 0:3 może nieco zamazywać niezłą postawę Huraganu, który zwłaszcza w pierwszej połowie, potrafił napsuć krwi rywalowi.
ZAGRODNO. Po bardzo udanym poprzednim sezonie, Arka Trzebnice wyraźnie obniżyła loty, co z pewnością jest też pokłosiem dużej ilości kontuzji. Dziś trener Remigiusz Postrożny miał do dyspozycji zaledwie trzynastu graczy, co i tak stawiało go w lepszej sytuacji niż Krzysztofa Kaliciaka, który mógł wprowadzić z ławki rezerwowych tylko jednego zawodnika. Mimo to, Orzeł Zagrodno pokazał, że zespół z Trzebnic wyjątkowo mu leży, powtarzając wynik z rundy wiosennej poprzednich rozgrywek i zwyciężając 4:1.
ZŁOTORYJA. Mecz na szczycie IV ligi dolnośląskiej padł łupem rezerw Chrobrego Głogów, które wygrały w Złotoryi 4:1. Goście zasłużenie zgarnęli trzy punkty, choć o wszystkim zadecydowała druga część spotkania, w której brylował wprowadzony z ławki rezerwowych Gracjan Antkowiak – autor trzech trafień. Przed przerwą emocji było niewiele, gdyż gospodarze bardzo dobrze neutralizowali atuty głogowian, jednak wystarczył jeden błąd po zmianie stron i przyjezdni z gracją zawodowego boksera wypunktowali Górnika, wypychając go poza ligowe podium.
ZŁOTORYJA. Najbliższa kolejka IV ligi zapowiada się nadzwyczaj ciekawie, ponieważ naprzeciw siebie staną zespoły ze ścisłej czołówki. Czwarte Łużyce Lubań podejmą trzeci Apis Jędrzychowice, a niespodziewany lider ze Złotoryi ugości na swoim obiekcie rezerwy Chrobrego Głogów. Choć stawką tego pojedynku jest pierwsze miejsce w tabeli, trener Sebastian Górski, kompletnie nie zaprząta sobie tym głowy, zwracając uwagę na zupełnie inne kwestie. Wśród bukmacherów minimalnie większe szanse mają gospodarze, jednak wytypowanie zwycięzcy tego pojedynku, zdaje się być zadaniem wyjątkowo karkołomnym.
ZAGRODNO. Po świetnej passie Orła Zagrodno nie ma już śladu. Zespół prowadzony przez Krzysztofa Kaliciaka przed tygodniem stracił pozycję lidera na rzecz Dębu Siedliska, a dziś przed własną publicznością został rozbity przez inną drużynę z czołówki – Chojnowiankę Chojnów. Spadkowicz zwyciężył w Zagrodnie aż 4:0 i podobnie jak zamykający podium Górnik II Złotoryja, traci do Orła tylko dwa „oczka”.
ZŁOTORYJA. Sobotnie derby powiatu złotoryjskiego na poziomie piłkarskiej 4 ligi z pewnością jeszcze długo będaą analizowane, rozpamiętywane przez kibiców i znawców lokalnej piłki. Jedno jest pewne: po sobotniej porażce Pogoń Świerzawa czyli beniaminek 4 ligi znalazl się na szarym końcu ligowej tabeli. I nie trzeba być wielkim specem aby wiedzieć iż ekipę trenera Arkadiusza PALUCHA czeka rozpaczliwa walka o pozostanie w 4 lidze. Złośliwi mówią, że owa 4 liga w Świerzawie to jedyny plus miasteczka...
Z kolei Górnik Złotoryja wdrapał się na szczyt zostając liderem 4 ligi grupy zachodniej. Wprawdzie Apis Jędrzychowice swój mecz zagra w niedzielę, ale nawet jak wygra to pozycja wicelidera da złotoryjan jest doskonałą pozycją wyjściową do skutecznego ataku na fotel lidera...
ZŁOTORYJA. Dzisiejsze derby powiatu złotoryjskiego nie przyniosły niespodzianki i zajmujący drugie miejsce w ligowej tabeli Górnik pokonał Pogoń Świerzawa 3:0. Beniaminek w pierwszej połowie mógł odwrócić losy rywalizacji, jednak zmarnował dwie dobre okazje by doprowadzić do wyrównania i po zmianie stron gospodarze dobili swoich oponentów. Choć był to mecz derbowy, na murawie oraz wypełnionych po brzegi trybunach panował spokój, a końcowy triumf dał miejscowym pierwsze miejsce w tabeli, choć jutro wszystko może ulec zmianie, bo swój mecz gra Apis Jędrzychowice.
ZŁOTORYJA. W 2. kolejce 3 ligi siatkówki kobiet KS Mine Master udał się do Głogowa na mecz z Volley Głogów. W składzie złotoryjanek zabrakło Weroniki KNOP i Patrycji CWYNAR, ale nie było to przeszkodą w odniesieniu kolejnego zwycięstwa. KS Mine Master wygrał 3:0( 23, 19, 16).
ZŁOTORYJA. Odkąd poznaliśmy terminarz IV ligi, wielu kibiców odliczało dni do derbów powiatu złotoryjskiego, w których Górnik podejmie Pogoń Świerzawa. Chociaż na temat tego meczu powiedziano już wiele, wydaje się, że największe ciśnienie mają właśnie fani, bo zawodnicy obu ekip podchodzą do sobotniej rywalizacji wyjątkowo spokojnie. Z obozu Pogoni można nawet usłyszeć głosy umniejszające randze tego pojedynku. W każdym razie zarówno jedni jak i drudzy z pewnością zechcą wygrać, a na papierze zdecydowanie większe szanse mają gospodarze ze Złotoryi.
ZŁOTORYJA. Zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami, do żywych wraca Złotoryjska Liga Halowa, a organizatorzy puścili w eter informacje dotyczące rozgrywek. Choć oficjalne zapisy ruszyły dopiero wczoraj, z naszych informacji wynika, że liczba chętnych może przekroczyć ilość miejsc, bo swój udział zapowiedziała część ekip dobrze znanych z poprzednich edycji. W Złotoryi i okolicach panuje spory głód futsalu, więc reaktywacja cenionej przed laty ligi, ma szansę stać się strzałem w dziesiątkę.
WOJCIESZYN. Chociaż przed dzisiejszym meczem Orzeł Wojcieszyn i Huragan Nowa Wieś Złotoryjska sąsiadowały ze sobą w ligowej tabeli, dość wyraźnym faworytem był zespół prowadzony przez Remigiusza Karpowicza. Szanse gospodarze wzrosły jeszcze bardziej, kiedy podstawowy golkiper ekipy Kazimierza Melskiego doznał kontuzji i jeszcze w pierwszej połowie musiał zostać zastąpiony przez jedynego rezerwowego. Ostatecznie Orzeł nie miał większych problemów z pokonaniem osłabionego rywala, aplikując mu siedem goli. Huragan potrafił odgryźć się dwoma bramkami zdobytymi w pierwszej części gry.
ZAGRODNO. Zawodnicy LKS-u Chełmiec nie zwalniają tempa i dziś dzięki pokonaniu rezerw Orła Zagrodno, dopisali do swojego konta kolejne trzy punkty. Drużyna Damiana Gajdy nie zaznała w tym sezonie smaku porażki, a dzisiejszy triumf pozwolił jej wskoczyć na pierwsze miejsce, bo dotychczasowy lider- Fenix Pielgrzymka, zremisował w Paszowicach. Katem Orła został Dawid Pancerz, który przez całe spotkanie dawał się we znaki defensywie gospodarzy, kończąc zmagania z trzema golami na koncie.
ZŁOTORYJA. Rozpoczęły się rozgrywki 3 ligi kobiet w siatkówce a w niej o awans do 2 ligi rozpoczęa druzyna KS Mine Master Złotoryja. To właśnie pod szyldem światowego giganta w produkcji maszyn górniczych( który został sponsorem tytularnym żeńskiej siatkówki w Złotoryi, podobnie jak wcześniej z Plusligowym Cuprum - przyp.red) drużyna prowadzona prez Janusza BOBERA wypunktowała SPS Zbąszynek 3:1. Ta liga będzie ciekawa bo okazało się rzutem na taśmę iż zagra w niej ...Olimpia Jawor. Spadkowicz z 1 ligi znalazł się w tak głębokim kryzysie sportowym i finansowym , że nie zdołal pozbierać się na 2 ligę i oddał miejsce komu innemu. Okazało się, że sobotni mecz Olimpii w 3 lidze też nie doszedł do skutku z bliżej nie znanych powodów. Jak widać honoru kobiecej siatkówki w Zagłębiu Miedziowym bronią złotoryjanki....
ZAGRODNO. Po derbowym remisie z Dębem Siedliska, zawodnicy Kolejarza Miłkowice chcieli poskromić drugi zespół z kompletem punktów – Orła Zagrodno. W pierwszej połowie goście wyglądali lepiej i nawet dwukrotnie trafili do siatki, jednak w obu przypadkach sędzia dopatrywał się pozycji spalonej graczy z Miłkowic. Orzeł po nieco lepszym spotkaniu w Wilkowie, znów stracił rozmach, jednak podopieczni Krzysztofa Kaliciaka nadal imponują skutecznością, co pozwoliło im odnieść kolejne, siódme już zwycięstwo.
ZŁOTORYJA. Mające jubileuszową oprawę spotkanie Górnika Złotoryja ze Stalą Chocianów przyciągnęło na trybuny wielu kibiców, którzy chyba nie byli do końca zadowoleni z przebiegu gry. Gospodarze zwyciężyli 2:0, jednak przed przerwą nie uświadczyliśmy zbyt wielu emocji. Dopiero po zmianie stron Górnik zaczął się wywiązywać z roli faworyta, chociaż należy dodać, że skazywana na pożarcie Stal potrafiła postawić się kończącym mecz w dziesiątkę gospodarzom.
ZŁOTORYJA. W ubiegłym tygodniu, częścią oficjalną, rozpoczęto obchody 70- lecia istnienia Górnika a w najbliższą sobotę odbędzie się ich kontynuacja. Punktem kulminacyjnym będzie mecz o mistrzostwo IV ligi pomiędzy świętującymi złotoryjanami i grającą zdecydowanie poniżej oczekiwań Stalą Chocianów. Oprócz samego spotkania, organizatorzy zatroszczyli się o sporą ilość atrakcji, zarówno dla tych najmłodszych jak i nieco starszych, bo na pierwszą z grup mają czekać animacje oraz dmuchańce natomiast wśród dorosłych może zrobić się nieco sentymentalnie z powodu pewnego filmu…
ZAGRODNO. Dozbrojony latem Fenix Pielgrzymka nie zwalnia tempa, zostawiając dziś w pokonanym polu rezerwy Orła Zagrodno. Oba zespoły stworzyły bardzo interesujące widowisko, a kibicom szczególnie mogła się podobać druga połowa, bo w niej obaj bramkarze nie mieli prawa narzekać na nudę. Chociaż gospodarze jako pierwsi cieszyli się z gola, po ostatnim gwizdku ręce w geście triumfu wznosili przyjezdni, którzy dzięki trafieniu z samej końcówki Adriana Derenia wywieźli z Zagrodna trzy punkty.
WILKÓW. Przynajmniej do jutra zawodnicy Orła Zagrodno mogą cieszyć się z przodownictwa w tabeli, ponieważ w jednym z dwóch spotkań rozgrywanych w sobotę, podopieczni Krzysztofa Kaliciaka pokonali w Wilkowie tamtejszą Wilkowiankę. Dla gości było to szóste z rzędu zwycięstwo, ale pierwsze z czystym kontem. Mimo okazji po obu stronach, triumf przyjezdnych zdaje się być jak najbardziej zasłużony, bo Orzeł stworzył więcej klarownych okazji, jednak na usprawiedliwienie Wilkowianki należy dodać, że tego dnia była mocno osłabiona.
ZAGRODNO. Pragmatyzm, to słowo, które najlepiej opisuje postawę Orła Zagrodno w trwającej kampanii. Podopieczni Krzysztofa Kaliciaka w żadnym z dotychczasowych spotkań nie dominowali nad rywalami, a mimo to mają na koncie komplet 15 „oczek”. Dziś na swoim terenie pokonali rezerwy Iskry Kochlice, które zdecydowanie zyskały na jakości dzięki grze Kacpra Kwiatkowskiego. Chociaż uzdolniony pomocnik zdecydowanie się wyróżniał, to ostatecznie punkty zostały w Zagrodnie, bo Orzeł zwyciężył 2:1, odwracając losy rywalizacji.
ZŁOTORYJA. Zaskakujące rozbicie Arki Trzebnice napędziło Orła Wojcieszyn, który na początku sezonu grał naprawdę nieźle, ale nie potrafił tego udokumentować zdobyczą punktową. Teraz zawodnicy Remigiusza Karpowicza wskoczyli na właściwe tory i dopisali do swojego konta kolejne trzy „oczka”, pokonując w Złotoryi rezerwy tamtejszego Górnika. Chociaż Orzeł podwoił swój dorobek, pozostał na dwunastym miejscu w tabeli, pomniejszając stratę do ekip plasujących się w środku stawki.
ZŁOTORYJA. Górnik na szóstkę… jednak z dużym minusem, bo w pierwszej połowie gospodarze robili, co mogli by sprezentować gola Iskrze Księginice, ale drużyna Andrzeja Kisiela była na tyle zaskoczona niefrasobliwością rywala, że marnowała kolejne świetne okazje. Złotoryjanie nie mieli takich problemów, wykorzystując swoje szanse i zasłużenie ogrywając beniaminka 6:1. Chociaż obie defensywy zaoferowały w pierwszej połowie radosny futbol, to postronni kibice z pewnością nie mieli prawa narzekać, bo liczbą świetnych sytuacji można obdzielić nawet kilka spotkań!