ZŁOTORYJA. Kształtów nabiera centrum płukania złota nad złotoryjskim zalewem. Dwa budynki mają już dach, na trzecim wykonawca kończy zadaszenie. Jeszcze w tym tygodniu powinna stanąć konstrukcja wiaty, która osłoni płucznie i niewielki podest służący jako scena. Wiadomo już, że nie uda się utrzymać pierwotnie zakładanego terminu ukończenia prac. Został przesunięty o kilka tygodni. Ratusz nie składa jednak broni.
– Chcemy zakończyć tę inwestycję jeszcze w tym roku, mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych w ostatnich tygodniach – zapowiada Magdalena Grala, naczelniczka Wydziału Inwestycji i Rozwoju w Urzędzie Miejskim w Złotoryi, która nadzoruje roboty nad zalewem z ramienia magistratu i wczoraj razem z burmistrzem Pawłem Kuligiem na miejscu oglądała postępy na budowie.