ZŁOTORYJA. Dwadzieścia trzy rodziny stanęły dziś w ortograficzne szranki podczas świętującego 10. urodziny Złotego Dyktanda. Organizatorzy konkursu już wiedzą, która z nich zrobiła najmniej „byków” i zdobyła tytuł. Ale zdradzą to dopiero za tydzień podczas gali, na którą już teraz zapraszają.
Za nami reaktywacja Złotego Dyktanda. Wróciło po pięciu latach przerwy w jubileuszowej odsłonie, z tekstami przygotowanymi przez Annę Maćkowską, w których wszystko kręciło się wokół złota. Zmierzyło się z nimi 141 osób reprezentujących kilka pokoleń złotoryjan. Uczestnicy mieli do 9 do ponad 70 lat. Najliczniej stawili się sztubacy, czyli uczniowie podstawówek z klas IV-VI, których do konkursu usiadło 36.