BIENIOWICE . W "dogrywanym" meczu 25.kolejki legnickiej klasy okręgówki Kaczawa Bieniowice pokonała Płomień Radwanice 4:2 (2:2)i w tabeli zrównała się punktowo z zespołem trenera Zbigniewa Czajkowskiego. Oba zespoły do drugiego miejsca, premiowanego awansem tracą tylko 3 punkty. - Leczenie kontuzji niesamowicie wydłużyło mój powrót na boisko ale nie mam nic przeciwko temu aby pobronić w 4 lidze - wyznał po meczu Miłosz KUDŁACZ, golkiper Kaczawy zmagający się z kontuzją.
Trzeba przyznać, że Kaczawa ma fajny terminarz ligowego finiszu i kto wie czy nie będzie sprawcą wielkiej ligowej sensacji...