CHOJNÓW. Kiedy ponad miesiąc temu rozmawialiśmy z przygotowującym się do powrotu na ławkę trenerską Mirosławem Zieleniem, zaznaczał on, że priorytetem Chojnowianki jest zbudowanie fundamentów, na których będzie się opierał zespół. Chociaż sezon dopiero nabiera rozpędu mówimy „sprawdzam” i przeglądamy kadrę chojnowian, bo ta w ostatniej kolejce mogła imponować liczebnością. Po raz pierwszy od dawna, do dyspozycji trenera było aż osiemnastu zawodników!
KOCHLICE. Beniaminek klasy okręgowej Zadzior Buczyna płaci frycowe i po trzech rozegranych meczach znajduje się końcu ligowej tabeli. Z kolei Iskra Kochlice po trzech zwycięstwach usadowiła się na fotelu lidera i wprawdzie ekipie trenera Zatwarnickiego towarzyszą Orkan Szczerzykowice - spadkowicz z 4 ligi i kolejny beniaminek Błękitni Koskowice, ale wydaje się być kwestia czasu kiedy Iskra grająca u progu sezonu widowiskowo i efektywnie "zgubi ogon".
LEGNICKIE POLE. Na karku ledwo 30 lat, cztery sezony w PKO Bank Polski Ekstraklasie, kilka w pierwszej lidze. Na liczniku 23 gole strzelone w ekstraklasie. Jesienią ub. roku nie przeszedł testów medycznych w 2-ligowej Stali Rzeszów. Pół roku leczenia (jeżeli genetyczne zwyrodnienie biodra da się w ogóle wyleczyć - przyp.red.) a od 1 sierpnia zawodnik 6-ligowego KS Legnickie Pole. W tym klubie - spadkowiczu rozpoczął także misję jako dyrektor sportowy. Mowa o Mateuszu "Dzikim" Szczepaniaku, który w sobotnie popołudnie debiutował przed publicznością w Legnickim Polu stając się niemal z marszu idolem trybun. A na meczu frekwencja większa niż na trwających o tej samej porze w sercu gminy dożynkach...
LEGNICKIE POLE. Nie było efektownego debiutu przed własną publicznością Mateusza Szczepaniaka w barwach LegPolu i nie było drugiego z rzędu zwycięstwa spadkowicza z 4 ligi. Po przeciętnym meczu gospodarze pozwolili cieszyć się gościom z pierwszego punktu w sezonie. A Mateusz "Dziki"Szczepaniak chociaż dwoił się i troił nie dopisał do kolekcji kolejnego gola w lidze okręgowej...
KUNICE. Ponad 150 uczestników pobiegło w sobotę 28 sierpnia wokół Jeziora Kunickiego na dystansach 5 km, 10 km i trasą klasycznego półmaratonu na dystansie 21 km. To już VII Kunicki Bieg Reggae, cykliczna impreza zorganizowana przez miejscowy GOKiS jako towarzysząca festiwalowi tego gatunku muzyki, który odbywa się wieczorową porą. Wszyscy uczestnicy otrzymali na mecie pamiątkowe piękne medale, które wręczał m.in. Wójt Kunic Zdzisław Tersa. - Po twarzach widzę, że jest mnóstwo biegaczy, którzy chyba polubili od lat bieganie wokół jeziora kunickiego i to mnie osobiście bardzo cieszy - mówił wójt Zdzisław TERSA. - Ale widziałem także sporo debiutantów co również cieszy. Co prawda na sporcie specjalnie się nie znam, ale fachowcy od mierzenia czasów podkreślali znakomite czasy jakie uzyskiwali dzisiaj biegacze a sami zawodnicy chwalili dobrze przygotowaną trasę. Jestem przekonany, iż nasz kunicki bieg już na stałe wpisał się w kalendarz liczących się imprez biegowych na Dolnym Śląsku.
KOSKOWICE. Błękitni trenera Władysława Morocha na inaugurację klasy okręgowej pokonali innego beniaminka - Czarnych Rokitki (1:0 ale ostatecznie walkowerem 3:0-przyp.red.). Ale prawdziwy testem miał być dla koskowiczan derbowe starcie z Konfeksem Legnica, spadkowiczem z 4 ligi. No i beniaminek wygrał 2:0 (1:0) i nie pozostawił złudzeń komu należą się brawa za start w lidze.
BIENIOWICE. Historyczne bo pierwsze na poziomie 4 ligi DERBY gminy Kunice przyciągnęły na stadion w Bieniowiczan rekordową liczbe kibiców/ Skwar, temperatura powyżej 30 stopnie nie przeszkodziła obu zespołom w stworzeniu widowiska walki. - Takie mecze moga być świetną promocją 4 ligi - przyznał wójt Zdzisław TERSA.
Przed pierwszym gwizdkiem gospodarze odebrali okolicznościową paterę za awans do 4 ligi. I - jak sie okazało - wszystko co dobre dla Kaczawy się skończyło... Mewa nie miała dla lokalnego rywala litości i wygrała 5:1.
KOCHLICE. Spadkowicz z 4 ligi Orla Wąsosz prowadzony przez Jędrzeja KĘDZIORĘ po solidnych wzmocnieniach w letniej przerwie, solidnych podstawach organizacyjno-finansowych klubu nie przypadkowo uchodzi za faworyta rywalizacji w legnickiej klasie okręgowej. Sęk w tym, że swoje aspiracje trzeba udowodnić na boisku a nie na papierze... Iskra Kochlice, którą w pierwszej połowie 2021 roku okrzyknięto RYCERZAMI WIOSNY konsekwentnie stawia na młodzież, na pracę od podstaw i zbiera tego owoce. W inauguracyjnej kolejce Iskra po ciekawym meczu pokonała Orlę 3:2 (1:0) a trzy gole w tym meczu padły w ostatnich 5 minutach pojedynku. Nie zdziwimy się jeżeli oba zespoły za rok pojawią się w 4 lidze...
LEGNICKIE POLE. Kiedy kilkanaście dni temu prezentowaliśmy Mateusza Szczepaniaka jako nowego zawodnika, a zarazem Dyrektora Sportowego KS-u Legnickie Pole, wiele osób krytykowało ten ruch. Najnowsze transfery pokazują, że osoba "Dzikiego" faktycznie może być magnesem dla graczy z okolic, bo do nowego sezonu spadkowicz przystąpi z kolejnymi mocnymi nazwiskami - Marcinem Wasilewskim i Mikołajem Ptakiem, a podobno to jeszcze nie koniec wyścigu zbrojeń.
CHOJNÓW. Chojnów planowali odwiedzić zimą, ale szczęśliwy zbieg okoliczności sprawił, że przyjechali do naszego miasta właśnie teraz. Mowa o klubie KS Pływanie Artystyczne Wrocław, który obecnie trenuje na Basenie Miejskim. Klub istnieje już od 6 lat i ma na swoim koncie wiele sukcesów. Na początku powstało KS Pływanie Artystyczne Wrocław, w 2020 roku powstało KS Pływanie Artystyczne Trzebnica. Czym jest pływanie artystyczne lub synchroniczne? To połączenie pływania, gimnastyki oraz tańca.
SZCZEDRZYKOWICE. Powiedzieć, że po spadku z IV ligi w Orkanie Szczedrzykowice dochodzi do przebudowy, to jak nie powiedzieć nic. Właściwie w każdym tekście dotyczącym letnich transferów pojawiał się wątek tego zespołu, a w ostatnich dniach klub poinformował o odejściu sporej grupy zawodników na czele z niemalże ikoną Orkanu – Jarosławem Gambalem, który występował w nim przez sześć sezonów. Oprócz doświadczonego pomocnika, Szczedrzykowice opuszczają między innymi Damian Buń czy Damian Pulikowski, mający zasilić beniaminka IV ligi – Kaczawę Bieniowice.
BIENIOWICE. Kaczawa Bieniowice z kompletem punktów zdobyła Mistrzostwo Gmin / Puchar Lata. Turniej odbył się na kompleksie sportowym w Bieniowicach, w Mistrzostwach wzięło udział pięć drużyn z terenu Gminy Kunice. Królem strzelców został zawodnik Kaczawy Bieniowice Krzysztof Karpowicz z dorobkiem trzech bramek, najlepszym zawodnikiem wybrano Michała Śliwińskiego z Kaczawy, a najlepszym bramkarzem został zawodnik Albatrosa Jaśkowice Krystian Żuk.
KŁĘBANOWICE. W cieniu I rundy okręgowego Pucharu Polski odbył się mecz towarzyski Zrywu Kłębanowice z Orłem Zagrodno. Dla gospodarzy była to druga gra kontrolna, natomiast klub z A-klasy sparował po raz pierwszy i dość niespodziewanie wygrał 4:3, choć trudno wyciągać z tego spotkania daleko idące wnioski, bo oba zespoły wystąpiły w mocno okrojonych składach. Orzeł zwycięstwo zapewnił sobie w drugiej części spotkania, a na uwagę zasługuje fakt, że goście zdobyli trzy bramki grając w dziesięciu!
LEGNICKIE POLE. 30-letni Mateusz SZCZEPANIAK już oficjalnie zameldował się w spadkowiczu z 4 ligi - KS Legnickie Pole. Popularny "Dziki" w LegPolu będzie zawodnikiem i przede wszystkim dyrektorem sportowym klubu. Za wyniki sportowe odpowiadał będzie trenerski (i rodzinny) duet: Adam WASILEWSKI - Dariusz SKWAREK.
LEGNICKIE POLE. Sparing KS-u Legnickie Pole z Bazaltem Piotrowice przyniósł istną transferową bombę, ponieważ w szeregach spadkowicza IV ligi pojawił się Mateusz Szczepaniak. Jeśli 30- latek z ponad setką występów w Ekstraklasie ostatecznie zasili drużynę przejętą niedawno przez Adama Wasilewskiego, śmiało będzie można mówić o jednym z największych transferów w historii całych rozgrywek. W przeszłości na szczeblu Klasy Okręgowej mogliśmy już oglądać zawodników utytułowanych jednak w większości przypadków byli oni po drugiej stronie rzeki, a Szczepaniak jeszcze nie tak dawno biegał po boiskach najwyżej klasy rozgrywkowej w Polsce.
CHOJNÓW. Dwa lata przerwy wystarczyły Mirosławowi Zieleniowi by zatęsknić za lokalnym futbolem. Doświadczony szkoleniowiec wrócił z długiego trenerskiego urlopu i podjął się ciężkiego zadania postawienia na nogi Chojnowianki Chojnów, która od dłuższego czasu ma problemy kadrowe. Po spadku do A-klasy z zespołu odszedł dotychczasowy opiekun, a misję odbudowy powierzono doskonale znającemu klimat tutejszej piłki Zieleniowi. W przeszłości święcił on już z Chojnowianką triumfy, jednak jak pokazują ostatnie sezony, największą bolączką klubu nie są trenerzy tylko kłopoty ze składem, które nowy szkoleniowiec będzie musiał zażegnać.
GOLISZÓW. Gmina wiejska Chojnów celebrowała zamiłowanie mieszkańców gminy do kultury fizycznej i zdrowia. Gospodarzem tegorocznego Święta Sportu i Zdrowia ( już po raz 22. !) był podchojnowski Goliszów . Nie przypadkowo bo była to okazja do świętowania 50-lecia klubu Mewa Goliszów i zarazem 75-lecia Ludowych Zespołów Sportowych. - Gminne Święto Sportu to impreza, której już nie trzeba specjalnie reklamować. Przed kilkoma laty połączyliśmy Święto Sportu ze Świętem Zdrowia. Chcemy pokazać, że sport to doskonały sposób na zdrowy styl życia. Aktywność fizyczna potrafi zastąpić wiele leków, jednak żaden lek nie zastąpi ruchu - mówił Andrzej PYRZ, wójt Gminy Chojnów pełniący rolę gospodarza imprezy i co nie jest tajemnica sam lubiący sport w każdej postaci. - Sport naszej gminie to 16 klubów sportowych na funkcjonowanie , na które nasz samorząd przeznacza ponad 250 tysięcy złotych. Do tego dochodzi wsparcie z Funduszu Sołeckiego czy z Gminnego Budżetu Obywatelskiego. To nasz wkład w budowanie naszej wspólnej małej Ojczyzny, w której sport ma co prawda amatorskie ale ogromne znaczenie.
KUNICE. Pięć drużyn weźmie udział w Turnieju o puchar lata na boisku w Bieniowicach 7 sierpnia. Początek zawodów godz. 9.30.
GMINA CHOJNÓW. Już najbliższą niedzielę w Goliszowie odbędzie się kolejna edycja Święto Sportu i Zdrowia. Na to wydarzenie czeka cała społeczność niezwykle usportowionej gminy Chojnów. W tym roku będzie okazja do świętowania jubileuszy 75-lecia Ludowych Zespołów Sportowych, a także 50-lecia klubu sportowego Mewa Goliszów, którego piłkarze obecnie grają w B-klasie.
Dzisiejszy news odnośnie ruchów kadrowych w Mewie Kunice zapoczątkował falę kolejnych roszad i spekulacji, które zebraliśmy dla Was w jednym miejscu. Jest trochę o Mewie, bo ta odważniej ruszyła na zakupy, jest o Górniku Lubin, chcącym zrealizować ubiegłoroczny cel i awansować do IV ligi, a także o Dębie Siedliska, który pod nieobecność Czarnych Rokitki wyrasta na faworyta III grupy legnickiej A-klasy.
KUNICE. Po całej serii roszad na stołkach trenerskich, do głosu wreszcie zaczęli dochodzić zawodnicy. Spory ruch zapanował w Mewie Kunice, która po bardzo dobrym debiutanckim sezonie nabrała ochoty by namieszać w ścisłej czołówce. Na razie do ekipy Jacka Kanasa dołączył tylko nowy- stary bramkarz w osobie Pawła Czarneckiego, jednak ciekawe wzmocnienia są podobno kwestią czasu. Mewa doznała również osłabień, gdyż po sezonie jej szeregi opuścili Mateusz Rycombel, Robert Horbal i wypożyczony na rundę wiosenną ze Sparty Rudna Maciej Kijewski.