POLKOWICE. Polkowiczanie świętowali 106. rocznicę odzyskania niepodległości. Spotykali się w kościele, polkowickim Rynku i pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego. Było uroczyście i patriotycznie. – To święto wyjątkowe – mówił Wiesław WABIK, burmistrz Polkowic. – Święto, które jest pełne wdzięczności dla tych, którzy o Polskę walczyli, o polskość zabiegali i którzy polskość chronili. Jesteśmy też w tym dniu przepełnieni dumą z naszej Ojczyzny. Być może nie jest ona idealna, ale jest jedyna, jest wyjątkowa, jest nasza. Zarówno ta wielka Ojczyzna, jaka jest Polska, jak i ta lokalna Ojczyzna, jaką są dla nas Polkowice. Jest to dzień, w którym towarzyszy nam też cień obawy. Obawy w związku z tym, co dzieje się na wschodzie Europy, gdzie Ukraińcy walczą o swoją wolność, ale także o wolność naszą. To skłania do refleksji i przywołuje słowa Ojca Św. Jana Pawła II, iż wolność nie jest dana raz na zawsze, o wolność trzeba dbać, o wolność trzeba zabiegać. Życzę sobie i wszystkim mieszkańcom Polkowic, żeby oznaką patriotyzmu było nie tylko przypięcie kotylionu z biało-czerwoną, ale także trudna i żmudna praca związana z budową wspólnoty samorządowej i biało-czerwonej wspólnoty Polski.