- Ten mecz był dla mnie trochę niezrozumiały. Może na naszej grze zaważyły te dwie dogrywki rozegrane w Eurolidze, bo nie graliśmy odpowiednio żwawo. Brakuje nam cały czas zgrania. A Wisła rozegrała bardzo dobre zawody, tym razem Ewelina Kobryn i Meighan Simmons były dla nas nie do powstrzymania - tak po przegranym meczu w ramach 6. kolejki Basket Ligi Kobiet między CCC Polkowice a mistrzyniami Polski Wisła Can-Pack powiedział szkoleniowiec Vadim Czeczuro.
Polkowiczanki przegrały i to wyraźnie nie potrafiąc wygrać w żadnej kwarcie... To już druga ligowa porażka CCC w tym sezonie.