JAWOR. Próba wyrzucenia do kosza antyimigranckiej uchwały, przyjętej 27 maja 2025 roku, spełzła na niczym. Na nic się zdała szarża radnego Szymona PAWLINOWA, który złożył wniosek o zdjęcie z porządku obrad punktu w sprawie uchylenia uchwały z dnia 27 maja 2025 roku w sprawie wyrażenia sprzeciwu wobec relokacji migrantów na terenie Miasta Jawora. Jego wniosek poparło 8 radnych, 9 było przeciw, 2 się wstrzymało.
Przypomnijmy, że trzy miesiące wstecz za uchwałą zagłosowali wszyscy, niezależnie od politycznej opcji. Uchwała składa się z dwóch punktów. W pierwszym rada sprzeciwia się przyjmowaniu migrantów w trybie przymusowej relokacji na terenie gminy. W drugim - zobowiązuje burmistrza do użycia przysługujących mu narzędzi prawnych, aby nie dopuścić do utworzenia na terenie gminy jakichkolwiek ośrodków dla migrantów.
- Panie burmistrzu Bera - pan chce sprzedać Jawor za 30 srebrników - grzmiała radna Anna KOZAK z Klubu Radnych Bliżej Mieszkańców. Było to nawiązanie do oświadczeń burmistrza Jawora, który dawał do zrozumienie, że nie uchylenia antyimigranckiej uchwały będzie miało zgubny skutek w postaci nakazu oddania unijnych dotacji, które napłynęły do Jawora w ostatnich miesiącach, w tym 7 milionów na modernizację Słowianki...