Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Odgrażał się w starostwie

LEGNICA. Do szpitala psychiatrycznego na badania trafił mieszkaniec powiatu złotoryjskiego, który od kilku dni nękał pracowników legnickiego starostwa, grożąc im, że ich zabije.

Odgrażał się w starostwie

Kiedy mężczyzna dziś pojawił się w legnickim urzędzie po raz kolejny i miał wykrzykiwać, że "poleje się krew", wezwano policję.

- Mężczyzna był agresywny, odgrażał się się pracownikom urzędu. Na miejscu szybko dotarli nasi funkcjonariusze, którzy zatrzymali agresora. Zostanie on przewieziony na badania do szpitala psychiatrycznego, ponieważ istnieje podejrzenie, że może być chory – mówi Anna Tersa z legnickiej policji.

Agresorem okazał się 47-latek z powiatu złotoryjskiego. Mężczyzna w chwili interwencji nie miał przy sobie żadnych niebezpiecznych narzędzi.

Komentarze

0
Anonimowo
czwartek, 05 wrzesień 2024 17:42
Mam spore wątpliwości czy decyzja nowego prezydenta Legnicy o wycofaniu strażników miejskich z urzędów była prawidłowa. Czasy są takie a nie inne i bardzo często w urzędach pojawiają się agresywni petenci którzy są bardzo roszczeniowi a umundurowany funkcjonariusz zawsze wpływa prewencyjnie na takie osoby poza tym mają łączność bezpośrednią ze swoimi kolegami których może bardzo szybko powiadomić i wezwać wsparcie. W przeciwieństwie gdy jesteśmy zagrożeni i chcemy wezwać np. Policję to albo ciężko się dodzwonić albo stres nas paraliżuje i też nici z połączenia. A w takiej sytuacji czas jest najważniejszy. Z tego co wiem to w większości miast gdzie funkcjonują formacje straży miejskich funkcjonariusze tych formacji zabezpieczają bezpieczeństwo urzędnikom jak i petentom w urzędach i nikt nie robi z tego problemu. Mieć tylko nadzieję, że w Legnicy nic się nie stanie i nie dojdzie do nieszczęścia ale po akcji w Starostwie Powiatowym mam spore wątpliwości. Choć nie doszło do nieszczęścia to niebezpieczeństwo było bardzo realne. Następnym razem wezwana Policja może nie zdążyć choć Starostwo Powiatowe nie ma swojej straży miejskiej to może czas zatrudnić firmę ochroniarską. Miasto w przeciwieństwie do Starostwa Powiatowego ma strażników miejskich którzy są opłacani z kasy miejskiej więc może zaoszczędzić na ochronie ale strażnicy powinni być na urzędach.
Like Like Odpowiedz
0
Anonimowo
wtorek, 03 wrzesień 2024 16:41
Z powiatu czy że Złotoryi?
Like Like Odpowiedz

Dodaj komentarz

Wyślij