MIKOŁAJOWICE. Nie było sensacji w meczu wicelidera A-klasy z ostatnim w tabeli Orłem. Sensacyjny wicelider z gminy Lubin, odnosząc piąte z rzędu zwycięstwo umocnił się na fotelu wicelidera a wtajemniczeni przekonują iż seria Kłopotowa może trwać do końca całego sezonu... Z kolei młodzież Orła gra zdecydowanie lepiej dużymi fragmentami meczów niż osiąga wyniki. Wiosną Orzeł przestanie być dostarczycielem punktów...
CHOJNÓW. Dzisiejsze derby zapowiadały się niesamowicie gorąco i można powiedzieć, że spełniły oczekiwania. Niestety, nie te piłkarskie, bo na murawie była walka, faule, krew i jeszcze trochę walki, ale efektownego futbolu mogło brakować, zwłaszcza w przypadku gospodarzy. Choć zwycięzców się nie sądzi, to Chojnowianka nie zaprezentowała poziomu, który sugerowałyby osiągane przez nią wyniki, swoją taktykę opierając głównie na dalekich wykopach obrońców oraz indywidualnych szarżach nieocenionego Krzysztofa Kowalczyka. Czarni pod względem wizualnym wyglądali o niebo lepiej, jednak piłka nożna jest taką niewdzięczną dyscypliną, w której liczą się gole, a nie wrażenia artystyczne i akurat w tej kluczowej statystyce triumfowali gospodarze.
LEGNICKIE POLE. Po trzech kolejnych wyjazdowych porażkach Karkonosze Jelenia Góra na boisku w Legnickim Polu przełamały wyjazdowy impas wygrywając z KS-em 3:1. "LegPolowcy" to najmniej kompromisowy zespół w 4 lidze, bo remis dla podopiecznych Dariusza Skwarka wciąż jest pojęciem obcym...
CHOJNÓW. Kibice z okolic Chojnowa mają ostatnio szczęście do derbowych meczów na szczycie. Przed tygodniem dostali przystawkę w Krzywej, a już jutro wjedzie danie główne, czyli rywalizacja Chojnowianki z Czarnymi Rokitki. Choć oba zespoły nie świecą już takim blaskiem jak jeszcze kilka sezonów temu, to niezależnie od szczebla rozgrywkowego, ich starcie zawsze wywołuje spore emocje. Teraz dodatkowo zostały one podsycone transferami za miedzę, bo przed startem rozgrywek, czterech zawodników opuściło Chojnowiankę na rzecz lokalnego rywala.
Rywalizacja tych dwóch zespołów od lat wywołuje mocniejsze bicie serca, co niespecjalnie dziwi, gdyż kluby z Chojnowa i Rokitek chciałyby samodzielnie wieść prym w regionie, ale żaden z nich nie potrafi odjechać rywalowi na bezpieczną odległość. Poprzedni sezon dla obu zakończył się spektakularną klapą, ponieważ Czarni zamknęli tabelę klasy Okręgowej, a gospodarze jutrzejszego pojedynku zajęli przedostatnie, piętnaste, miejsce, co w obu przypadkach oznaczało degradację.
OKMIANY. Do szalonego spotkania doszło dziś w Okmianach, gdzie miejscowy Orlik podejmował Orła Zagrodno. Gospodarze przeżyli istną huśtawkę nastrojów, przenosząc się z piekła do nieba. Podopieczni Piotra Światłonia, mimo zdecydowanej przewagi, na przerwę schodzili przegrywając 1:2, a po zmianie stron, kiedy gra była znacznie bardziej wyrównana, w dramatycznych okolicznościach odwrócili losy pojedynku na swoją korzyść. Bohaterem Orlika został pozyskany latem Konrad Cichoń, który w ostatniej z trzech doliczonych minut, pokonał Dawida Muchę strzałem z rzutu wolnego, zapewniając tym samym swojej drużynie trzy punkty!
KRZYWA. Anonsowany na hit kolejki mecz Sokoła Krzywa z Mewą Goliszów, zawiódł oczekiwania kibiców. Choć obejrzeli oni dwa gole, w tym jednego nieprzeciętnej urody, to sam pojedynek nie był toczony w zawrotnym tempie, a na murawie więcej było kalkulacji i wyrachowania niż futbolowej fantazji. Ostatecznie lepsi okazali się gospodarze, jednak trener Sokoła otwarcie przyznał, że wynik cieszy go zdecydowanie bardziej od samej gry. Dzięki zainkasowaniu pełnej puli, faworyt do awansu umocnił się na pierwszym miejscu i wszystko wskazuje, iż będzie zimował na pozycji lidera.
KRZYWA. Najbliższy weekend przyniesie pojedynek, na który zęby ostrzą sobie koneserzy futbolu w gminie Chojnów. Otwierający tabelę III grupy legnickiej B-klasy Sokół Krzywa podejmie na własnym boisku Mewę Goliszów i trzeba przyznać, że chyba tylko rywalizacja Chojnowianki z Czarnymi Rokitki niesie za sobą większą ilość podtekstów. Obaj trenerzy odżegnują się od roli faworyta, choć zapowiadają walkę o pełną pulę. Derbowe starcie ma dać odpowiedź czy Mewa jest już gotowa na awans do A-klasy, bo choć nikt w klubie o nim głośno nie mówi, to podobno zespół ma chrapkę na promocję szczebel wyżej.
KOSKOWICE. Koskowice grają jak na beniaminka wyjątkowo konsekwentnie i nie bawią się w ciułanie punktów. Albo wygrywają albo przegrywają nie wiedząc co to remis. Nic dziwnego, że grają widowiskowo i ich mecze ogląda rekordowa liczba widzów. W 10 kolejce Błękitni odprawili z kwitkiem Czarnych Dziewiń, drużynę kolejny sezon grającą w czołówce A-klasy.
KŁĘBANOWICE. Gol Rafała MARTINKI w 27 minucie - jak się okazało jedyny w meczu - zapewnił Konfeksowi zwycięstwo w derbach powiatu legnickiego, ze Zrywem w Kłębanowicach. Konfeks po 10 kolejce (i swoich 9 rozegranych meczach) traci do duetu liderów: Mewa Kunice - Górnik Lubin tylko 5 punktów.
KOCHLICE. Kilka sezonów temu głośno było o znakomitej defensywie Pogoni Świerzawa, która mogła pochwalić się najszczelniejszą obroną na całym Dolnym Śląsku. Wiadomo jednak, że solą futbolu są gole i to dla nich kibice najczęściej odwiedzają stadiony, a w tej kategorii również mamy się czym pochwalić. Spotkania Iskry II Kochlice są tymi, w których pada najwięcej bramek, a z przedstawicielem naszego regionu może równać się jedynie ekipa Orlików/ Oldboys Węgliniec, jednak w ich przypadku na siedemdziesiąt trafień, aż sześćdziesiąt dwa należały do rywali, więc dla ichniejszych kibiców nie były to zbyt przyjemne pojedynki.
PROCHOWICE. Prochowiczanka wciąż nie potrafi odnaleźć swojego piłkarskiego DNA i coraz mocniej grzęźnie na 4-ligowej mieliźnie, która może oznaczać degradację do klasy okręgowej. Podopieczni Jarosława Pedryca grają nieźle, ale jak widać nawet "japońska samurajska szarża" nie przynosi korzyści punktowych. Z kolei popularny LegPol wychodzi z prostego założenia iż jesienią każdy zdobyty punkt liczy się podwójnie...
KRZYWA. Po karnej degradacji, Sokół Krzywa był zdecydowanym faworytem do wygrania III grupy legnickiej B-klasy i jak na razie ze swojego zadania wywiązuje się bez zarzutu. Drużyna Łukasza Kurczaka w sześciu meczach zanotowała pięć wygranych oraz jeden remis z Ikarem Miłogostowice, a już niedługo czeka ją szlagierowy pojedynek z Mewą Goliszów. Zanim jednak dojdzie do starcia z całą masą podtekstów, aktualnego lidera czeka inny derbowy bój – z rezerwami Orlika Okmiany i przymusowa pauza. Kibice w Krzywej zadają sobie natomiast pytanie, czy ich pupile zdołają zakończyć pierwszą część sezonu bez porażki?
OKMIANY. Po efektownym rozbiciu Victorii Siciny, zawodnikom Orlika Okmiany poprzeczkę zawieszono znacznie wyżej, bo w 1/8 finału Pucharu Polski na szczeblu okręgowym, przyszło im zagrać z czwartoligową Spartą Grębocice. Goście nie mieli litości dla niżej notowanego rywala, po trzech minutach mając już dwa gole przewagi, a przed przerwą właściwie odbierając mu szansę na sprawienie niespodzianki. Ostatecznie Sparta zwyciężyła aż 10:0, choć w pierwszej połowie gospodarze powinni zdobyć przynajmniej honorowego gola.
KOSKOWICE. Odbudowany Grom Gromadzyń-Wielowieś nie dał się powstrzymać w drodze do okręgówki wygrywając w Koskowicach. Mecz walki, fajnych akcji i sporej ilości goli.
BIENIOWICE. To nie cudowny sen - to piękno piłkarskich niższych lig. Mowa o piłkarskiej jesieni w wykonaniu ekipy Transportowca Kłopotów-Osiek, niewielkiego klub z gminy Lubin z ponad 45-letnią historią. Dopiero co wywalczyli awans do A-klasy, a po 8 kolejkach w tym sezonie, po efektownej wygranej w Bieniowicach z rezerwami Kaczawy są wiceliderem ligi tracąc do lidera Gromu Gromadzyń zaledwie 5 punktów. Podopieczni Przemysława KOTLARZA nie zamierzają zwalniać tempa... Zdradźmy iż wielkim przyjacielem klubu jest Tadeusz KIELAN wójt gminy Lubin.
PROCHOWICE. Jeżeli spojrzymy na rozgłos i szeroko pojęty marketing, Prochowiczanka Prochowice wyprzedziła ligowych rywali o dwie długości jeszcze przed pierwszą kolejką trwającego sezonu. Sprowadzenie Shomy Deguchiego odbiło się szerokim echem nawet w ogólnopolskich mediach, lecz rozgłos nie idzie na razie w parze z wynikami, bo Prochowiczanka po siedmiu seriach gier, z dwoma punktami na koncie, zajmuje przedostatnią pozycję. W tunelu pojawiło się jednak światełko, ponieważ podopieczni Jarosława Pedryca najpierw stoczyli wyrównany pojedynek z Orkanem Szczedrzykowice w Pucharze Polski, a przed tygodniem zremisowali z liderującym Apisem Jędrzychowice 1:1.
CHOJNÓW. Po zasłużonym spadku z klasy Okręgowej, w Chojnowiance doszło do sporych zmian. Klub przebudowano od piwnicy po strych, jednak za wyniki nadal odpowiada Zbigniew Grzybowski, który postawił sobie za cel, przywrócenie blasku, jednemu z bardziej zasłużonych klubów w okolicy. Trener przed sezonem zapewniał, że chojnowianie nie chcą za wszelką cenę awansować, a głównym założeniem jest budowa zespołu, który w przypadku wywalczenia promocji, nie będzie miał problemów szczebel wyżej. Początki nie były łatwe, bo drużynę opuściło spore grono zawodników, jednak jak na razie Grzybowski może triumfować – zastępcy wygrali siedem spotkań i z kompletem zwycięstw otwierają ligową stawkę.
KUNICE. Od 2,5 roku piłkarze Mewy strzegą "twierdzy Kunice". Od 13 maja 2017 roku nie zaznali goryczy porażki na swoim stadionie. Ostatnim zespołem, który wywiózł z Kunic komplet punktów byli Błękitni Koskowice w A-klasie wygrywając z Mewą na jej terenie 3:2. Od 13 maja 2017 roku Mewa na swoim stadionie rozegrała 35 spotkań wygrywając aż 32!
KUNICE. Mewa Kunice jest beniaminkiem legnickiej klasy okręgowej do której wróciła o kilku latach nieobecności i grania w A-klasie. I jest beniaminkiem zasługującym na miano rewelacji rozgrywek bo przewodzi ligowej stawce zmierzając ku 4 lidze. Asem Mewy jest Robert HORBAL, który w 144 rozegranych meczach w całej swojej piłkarskiej karierze ma na swoim koncie 84 bramek. W sezonie 2019/20 w pięciu rozegranych kolejkach w Okręgówce dla Mewy Kunice do siatki przeciwnikowi strzelił 3 gole – jeden w derbach gminy przeciw Kaczawie Bieniowice i dwa w starciu z Gwardią Białołęka.
ROKITKI. Jak co roku klub Czarni Rokitki wyjeżdża na wycieczkę do Barcelony i mecz FC Barcelona vs Celta Vigo w dniach 6 listopada - 14 listopada (sześć noclegów). W tym jest jeszcze kilka wolnych miejsc. Wszyscy, którzy chcą miło spędzić tydzień w Hiszpanii oraz połączyć to z miłością do FC Barcelona to... - Nie powinni się długo zastanawiać, bo kolejnego autobusu już nie wynajmiemy - deklaruje Bogdan STYRKOWIEC, prezes Czarnych Rokitki.
KUNICE. Miejscowa Mewa nie zwalnia tempa w drodze do ...4 ligi. Kuniczanie bezproblemowo rozbili Gwardię Białołęka i spokojnie przewodzą ligowej stawce w okręgówce z kompletem punktów. Sprawę jasno postawił prezes Gwardii mówiąc iż z taką grą za rok Mewa grać będzie w czwartej lidze...