ROKITKI/LEGNICKIE POLE. Do skandalu doszło podczas meczu Czarni Rokitki – KS Legnickie Pole w legnickiej klasie okręgowej. Zawodnik gości Martins Ekwueme został nazwany przez osoby mieniące się kibicami gospodarzy „czarnuchem” i „murzynem”.
Dolnośląski Związek Piłki Nożnej nie zamierza tolerować takich zachowań na boiskach... - Szacunek to podstawowa wartość w piłce nożnej jako otwartym sporcie dla wszystkich i dotyczy każdego: mówimy więc o szacunku dla graczy drużyny przeciwnej, trenerów, sędziów oraz kibiców. Nie będziemy tolerować żadnych przejawów rasizmu na boiskach czy stadionach drużyn niższych lig. Idea UEFA Respect, mimo że wpisana jest w rozgrywkach na stopniu międzynarodowym, nie może być obca także rywalizacji na niższych szczeblach spotkań amatorskiej piłki nożnej - jasno podkreślił stanowisko Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej prezes Andrzej PADEWSKI - Zajście z sobotniego meczu w Rokitkach będzie rozpatrywane już jutro na wtorkowym posiedzeniu Komisji Dyscyplinarnej, pomimo, iż oficjalnie nikt o sprawie nas nie poinformował Podokręgu Legnica.
Wiadomo, że na zebraniu komisji pojawią się przedstawiciele klubu Czarni Rokitki i zawodnik KS Legnickie Pole - MARTINS EKWUEME.