Czas na domowe zwycięstwo
LUBIN. W ramach 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy zespół KGHM Zagłębia Lubin zmierzy się na własnym obiekcie z Górnikiem Zabrze. Miedziowi nareszcie mogą odetchnąć z ulgą, bowiem zespół z Lubina po sześciu meczach bez wygranej, w końcu zaznał smaku upragnionego zwycięstwa. Miało to miejsce podczas minionego weekendu w Radomiu, gdzie dwukrotny mistrz Polski pokonał zespół Radomiaka. Lubinianie tym samym podtrzymali swoją tradycję, ponieważ jeszcze nigdy nie przegrali z Zielonymi na ich terenie. Cenny komplet punktów pozwolił uciec ze strefy spadkowej, nad którą KGHM Zagłębie ma obecnie dwa oczka przewagi. Po objęciu drużyny przez trenera Leszka Ojrzyńskiego Miedziowi zremisowali z rozpędzoną Koroną, choć na wyciągnięcie ręki było nawet zwycięstwo. Po reprezentacyjnej przerwie musieli uznać wyższość aktualnego lidera rozgrywek Rakowa Częstochowa, jednak w znaczący sposób przyczyniła się do tego gra w osłabieniu. Gdy obie ekipy rywalizowały po jedenastu, w pierwszej połowie widniał wynik remisowy i to lubinianie mieli lepsze sytuacje na objęcie prowadzenia. Pierwszego triumfu doświadczony szkoleniowiec doczekał się w sobotę. Jego zespół wciąż jednak musi być czujny i regularny w zdobywaniu kolejnych punktów, aby oddalić się od niebezpiecznej strefy i uniknąć nerwowej końcówki sezonu.
Górnicy przez większość bieżącej kampanii okupują miejsca w górnych rejonach tabeli, ale na ten moment raczej nie zapowiada się, by podopieczni Jana Urbana wywalczyli miejsce gwarantujące grę w eliminacjach do europejskich pucharów. Aktualnie Trójkolorowi zajmują 7. pozycję z dorobkiem 40 oczek. W 2025 roku prezentują się zdecydowanie gorzej w porównaniu do drugiej części rundy jesiennej, którą kończyli serią czterech zwycięstw z rzędu. Na wiosnę zabrzanie punktują w kratkę - zaczęli od remisu i porażki z Puszczą oraz Pogonią, następnie przyszła wygrana z Radomiakiem, po czym dwie przegrane z Rakowem i Cracovią. Wydawało się, że Górnik znów zaimponuje dłuższą serią udanych spotkań, jednak po pokonaniu Lechii, a także Motoru, piłkarze z Górnego Śląska ponownie musieli uznać wyższość rywali - najpierw GKS-u Katowice i w ostatni weekend warszawskiej Legii.
Sporo szumu wokół klubu wywołały doniesienia medialne na temat rzekomego odejścia po sezonie obecnego szkoleniowca, Jana Urbana. 62-latek prowadził Górnika dwukrotnie, w latach 2021-2022 oraz od 2023 roku do chwili obecnej. Warto również wspomnieć, iż w przeszłości zasłużony gracz Osasuny był trenerem KGHM Zagłębia Lubin.
Pojedynek Miedziowych z Górnikiem Zabrze rozpocznie się już w najbliższy piątek, punktualnie o godzinie 18:00. Czy piłkarze KGHM Zagłębia zatrzymają Lukasa Podolskiego i spółkę, dzięki czemu powtórzą korzystny rezultat z października? Wówczas po golu Tomasza Pieńki lubinianie wygrali przy Roosevelta 1:0.
Marek Mróz przed meczem z Górnikiem Zabrze
Marek, ostatni mecz z Radomiakiem, w był takim typowym spotkaniem na przełamanie? Co zwycięstwo w Radomiu dało Wam w kontekście kolejnych pojedynków w lidze?
Marek MRÓZ: - Przede wszystkim dał nam więcej pewności siebie, bo uważam, że tego nam brakowało. Wygraliśmy w Radomiu i już z innym nastawieniem mentalnym pracowaliśmy w tym tygodniu. Teraz musimy podtrzymać naszą dyspozycję w meczu z Górnikiem Zabrze i kolejna wygrana znów dodałaby nam skrzydeł i pozytywnego nastawienia na końcówkę sezonu.
Wróciłeś do podstawowego składu w ostatnim meczu. Jak czułeś się na boisku?
- Czekałem na szansę i pracowałem rzetelnie, by wrócić do składu. Trener postawił na mnie i jestem zadowolony ze swojej gry, przede wszystkim dlatego, że udało nam się wygrać, a gra wyglądała całkiem dobrze. Z optymizmem patrzę już na kolejne spotkanie w naszym wykonaniu.
To co przed nami to mecz z Górnikiem Zabrze, jak oceniłbyś najbliższego rywala?
- Jesteśmy po analizie rywala, więc znamy mocne strony Górnika, ale także ich mankamenty, które będzie chciało Zagłębie wykorzystać. Musimy jednak skupić się na sobie i na naszej grze, która wygląda nieco lepiej niż w poprzednich meczach. Jeżeli utrzymamy dyspozycję z ostatniego spotkania w Radomiu to jestem pewny, że wynik będzie dla nas pozytywny.
Co może być kluczem do wygranej z Górnikiem?
- Przede wszystkim musimy rzetelnie podejść do meczu i zagrać z pełną koncentracją. Dobrze pracowaliśmy w tygodniu i myślę, że wszyscy jesteśmy już gotowi, by zagrać na miarę naszych możliwości. Nie jesteśmy zadowoleni z naszej sytuacji w lidze i choć zwycięstwo w Radomiu ją poprawiło to w piątek musimy wykonać kolejny krok i wygrać z Górnikiem, by punktować i zamazać obraz tych poprzednich meczów, które nie były najlepsze.
