Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Linia T może połączyć Polkowice, Lubin i Głogów (FOTO)

POLKOWICE. Trzy miasta Zagłębia Miedziowego deklarują chęć utworzenia wspólnej linii komunikacyjnej. Docelowo w całym Zagłębiu Miedziowym mogłaby powstać siatka połączeń opierająca się na jednej taryfie i jednym bilecie. Prezydent Robert Raczyński i burmistrz Wiesław Wabik przedstawili w polkowickim ratuszu propozycje dla mieszkańców naszego regionu.

Koncepcja utworzenia nowej linii autobusowej T, łączącej Lubin, Polkowice i Głogów, to efekt wcześniejszych rozmów i uzgodnień pomiędzy burmistrzem Polkowic Wiesławem Wabikiem, prezydentem Lubina Robertem Raczyńskim oraz prezydentem Głogowa Rafaelem Rokaszewiczem (dzisiaj nieobecność usprawiedliwiona).

Linia T może połączyć Polkowice, Lubin i Głogów (FOTO)

Bierzemy sprawy we własne ręce

– Jako trzy główne samorządy Zagłębia Miedziowego uzupełniamy się w zakresie świadczenia usług dla naszych mieszkańców. Zależy mi – i to analizowaliśmy w ostatnim czasie z naszymi sąsiadami – aby docelowo powstał wspólny dla regionu system komunikacji Zagłębia Miedziowego. Po to, aby mieszkaniec sprawnie, na jednym bilecie i według jednej taryfy, swobodnie przemieszczał się między wszystkimi gminami miedziowych powiatów. Dzisiaj mamy rozproszony system i brak wsparcia ze strony samorządu województwa, który taki transport powinien organizować. Dlatego bierzemy sprawy we własne ręce – mówi burmistrz Polkowic Wiesław Wabik.

Porozumienie ponad podziałami

Inicjatywa stanowi ważny krok w kierunku budowy nowoczesnego systemu komunikacji publicznej w regionie Zagłębia Miedziowego.

– Wspólne działania samorządów to najlepszy dowód, że myślimy o regionie całościowo. Mieszkańcy całego Zagłębia Miedziowego zasługują na dostęp do nowoczesnego transportu publicznego. Linia T to propozycja, która będzie służyła ludziom – bez względu na granice administracyjne. Przywracamy sprawną komunikację w całym regionie – podkreślał w polkowickim Ratuszu Robert Raczyński, prezydent Lubina.

– Dla Polkowic to ważny dzień. Od lat walczymy o poprawę dostępności komunikacyjnej naszego miasta, które – mimo statusu powiatowego – wciąż nie ma połączenia kolejowego. Dlatego, niezależnie od dzisiejszej propozycji, nadal aktywnie prowadzę równoległe działania na rzecz włączenia naszej gminy do krajowej sieci kolejowej. Na dzisiaj linia T to realny, szybki i potrzebny krok w kierunku lepszej komunikacji Polkowic z sąsiednimi miastami. Dziękuję prezydentom Lubina i Głogowa za gotowość do współpracy. Ta inicjatywa pokazuje, że razem potrafimy skutecznie działać dla dobra mieszkańców naszego regionu – mówi burmistrz Wiesław Wabik.

Nowy rozdział regionalnej komunikacji

Obecnie – do Lubina – funkcjonuje utrzymywana przez samorządy Polkowic i Lubina linię 110 oraz prywatni przewoźnicy na tej trasie. Łącznie daje to 17 połączeń w ciągu dnia. Połączenia do Głogowa obsługuje prywatny przewoźnik. Oba te rozwiązania pozwalają na dojazd do sąsiednich miast oraz do przystanków kolejowych.

Inicjatorzy projektu proponują, by linia T funkcjonowała w formule regularnej komunikacji autobusowej zintegrowanej z systemem transportowym regionu, w tym kolejowym, zapewniając mieszkańcom dostęp do miejsc pracy, edukacji, usług publicznych oraz kultury i rekreacji.

– Naszym celem oczywiście jest to, aby ułatwić komunikację dla Polkowic z koleją. Te połączenia powinny być dostosowane do odjazdów pociągów z Lubina. Integracja jest nam wzajemnie potrzebna – mówi prezydent Raczyński. – Z drugiej strony, ułatwi to dojazd mieszkańcom Lubina do pracy do polkowickiej strefy gospodarczej. Zatem korzyści są obopólne – potwierdza Wiesław Wabik.

Uruchomienie linii T zapewni mieszkańcom Polkowic dogodną i dostępną komunikację z głównymi miastami regionu, ułatwiając im wiele codziennych spraw. To połączenie będzie odpowiedzią na aktualne potrzeby mieszkańców oraz symbolem dobrej współpracy samorządów.

– Podobnie myślimy. Z taką samą troską wzajemnie o swoich mieszkańcach. Szczegóły będą rozpisane, to już następny tryb. Najważniejsze, że doszliśmy do porozumienia, że takie połączenie jest potrzebne. Nie chcemy uruchamiać połączenia na wielu przystankach, a ekspres na linii Polkowice-Lubin. Ucząc się w szkołach średnich sami korzystaliśmy z linii A, która jeździła na linii Głogów-Polkowice-Lubin-Legnica i chcemy tę tradycję odbudować. Na początek połączenie Lubin-Polkowice – mówi prezydent Raczyński.

Dobre chęci i  co dalej?

Kolejny krok to uzgodnienia dotyczące rozkładów jazdy, lokalizacji przystanków oraz szczegółów finansowania przedsięwzięcia. Za organizację komunikacji powinno zapłacić województwo dolnośląskie, bo mowa o komunikacji regionalnej.

– Jesteśmy jednak realistami i będziemy szukać najlepszych rozwiązań – z myślą o naszych mieszkańcach. Na razie analizujemy sposoby finansowania przedsięwzięcia i za wcześnie na szczegóły – mówi burmistrz Wiesław Wabik. – To od nas zależy, od naszych decyzji, czy to nam się uda. Ja jestem gotowy do tego, żeby sprawnie ze wszystkimi to ustalić.

Inicjatorzy liczą na zaangażowanie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, ponieważ zadania z zakresu przewozów publicznych o charakterze wojewódzkim należą do samorządu województwa dolnośląskiego. Bezpłatna dla pasażera, ale opłacona z budżetu samorządów. Dlatego konieczne jest opracowanie szczegółów finansowania tego przedsięwzięcia.

Miejmy nadzieję, że na gadaniu i dobrych chęciach się nie skończy. Realizacja  pomysłu "linia T" w pewnym stopniu zmniejszy trudności wynikające z wykluczenia komunikacyjnego Polkowic...

Fot. Zbigniew Jakubowski

Dodaj komentarz

Wyślij

Powiązane wpisy