Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

380 milionów na rozwój i dobrą jakość życia. Budżet Polkowic przyjęty

POLKOWICE.  Rada Miejska w Polkowicach przyjęła budżet gminy na 2026 rok. Plan finansowy opiewający na 380 mln zł został uchwalony większością głosów radnych. To budżet wyraźnie nastawiony na inwestycje, rozwój infrastruktury oraz utrzymanie wysokiej jakości usług publicznych dla mieszkańców.

Za przyjęciem budżetu głosowała większość radnych. Przeciwko opowiedział się klub PiS oraz dwóch radnych niezrzeszonych.

 380 milionów na rozwój i dobrą jakość życia. Budżet Polkowic przyjęty

Inwestycje, wysoka jakość usług dla mieszkańców oraz dalszy rozwój gminy połączony z odpowiedzialnym zarządzaniem – taki jest budżet gminy Polkowice na 2026 rok. C

W 2026 roku w gminie Polkowice rozpoczynamy i kontynuujemy najważniejsze inwestycje. Te, które przyniosą wymierne korzyści. W nadchodzącym roku na ten cel zostanie przeznaczonych 47 mln złotych.

Inwestycje w 2026roku

Najważniejsze są dla mieszkańców sprawy najbliżej domu, dlatego gmina stawia na budowę i remonty dróg zgodnie z przyjętym harmonogramem prac. To plan na wiele lat – ale pierwsze inwestycje startują w 2026 roku. Drugą kluczową inwestycją będzie II etap termomodernizacji naszych szkół, ponieważ dzieci w gminie Polkowice zasługują na najlepsze warunki do nauki – dobrą wentylację, ciepłe budynki zimą i chłodne sale latem z wymiernymi oszczędnościami na rachunkach. Na wiosnę startuje modernizacja osiedla Dąbrowskiego oraz program mieszkaniowy. Gmina stawia w 2026 roku na rozwój budownictwa mieszkaniowego oraz jednorodzinnego na osiedlu Polkowice Dolne. Wykonano już odpowiednie podziały geodezyjne, w trakcie opracowywania jest koncepcja budowy infrastruktury technicznej dla południowych i północnych terenów od alei Jana Pawła II. W 2026 roku gmina rozpocznie inwestycje budownictwa mieszkaniowego wielorodzinnego oraz sprzedaż działek budowlanych.

– Osobiście chcę, żeby żyło nam się tu jeszcze lepiej. Żebyśmy codziennie czuli, że nasza gmina dbając o ludzi, nadal jest dynamiczna, bezpieczna, nowoczesna i pełna dobrej energii. Mamy i będziemy nadal mieć bezpłatną komunikację – w tym coraz lesze połączenia z sąsiadami, programy i zadania zdrowotne zapewniające szeroki i szybki dostęp do profilaktyki i lekarzy specjalistów, najlepszy w kraju dostęp do uprawiania sportu i rekreacji, ponadprzeciętny dostęp do kultury oraz wysoki standard zadbanej i bezpiecznej infrastruktury – mówi Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic.

Plan troski o każdego mieszkańca

Wiesław Wabik chce w 2026 roku nadal dbać o stabilność finansową, mądrze planować i odpowiedzialnie wydawać każdą złotówkę. Najważniejsza pozostanie jednak wysoka jakość życia w gminie Polkowice.

– Zawsze byliśmy ambitną gminą, bo mamy mieszkańców, którzy wymagają jakości. Dlatego będziemy inwestować w mieszkańców, w gminny majątek i komfort życia, w edukację i zdrowie, w rodziny i przyszłość naszych dzieci, w dbanie o seniorów. Mało która gmina w Polsce daje takie możliwości. Chcę byśmy te możliwości wykorzystali mądrze dla wspólnego dobra – podkreśla burmistrz.

– To budżet stabilny i zrównoważony, służący rozwojowi naszej gminy. Tylko na oświatę i bardzo dobre warunki do nauki przeznaczamy 146 mln złotych, a na dodatkowe świadczenia zdrowotne, bo mamy lepszy dostęp do lekarzy ponad 10 mln złotych – przypomina Mariola Kośmider, przewodnicząca klubu Wiesława Wabika.

– Praca nad budżetem to praca na żywym organizmie. Jako radny niezrzeszony mogę się w wielu sprawach nie zgadzać, ale dzięki wielu spotkaniom i rozmowom wiem, że ten budżet zadba o mieszkańców, także z Polkowic Dolnych. Dlatego zagłosuję ZA – oświadczył Robert Drobina, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej.

Burmistrz doskonale pracuje i wsłuchuje się w potrzeby mieszkańców, dzięki czemu gmina dba o dobrostan swoich mieszkańców.

Budżet 2026 – równowaga między rozwojem i bieżącymi potrzebami

bezpieczne finanse

zero marnotrawstwa

dalsze realne działania na rzecz coraz większego komfortu życia w gminie Polkowice.

– Dziękuję za rozmowy i zgłaszane pomysły. Dziękuję Państwu radnym i wszystkim, z którymi pracowaliśmy nad założeniami budżetu. Pracę z radnymi nad budżetem rozpoczęliśmy już w październiku, czego nikt w Polsce nie praktykuje i nie jest to wymóg ustawowy. My spotkaliśmy się i wspólnie pracowaliśmy nad projektem w Suchej Górnej. W budżecie uwzględniliśmy propozycje, które zgłaszali radni, którzy ostatecznie nie poparli budżetu. Dlaczego tak się stało, to już pytanie do nich. Dziękuję za głosy mieszkańców podczas naszych otwartych spotkań. Czasami słyszę narzekania – ale to znaczy, że Wam zależy. A mnie zależy dokładnie tak samo. Chcę podkreślić, że każda decyzja, którą podejmujemy, ma jeden cel – aby nasza gmina Polkowice była miejscem, w którym żyje się wygodnie, bezpiecznie i z dumą. Budżet na 2026 rok jest narzędziem, które nas do tego poprowadzi. Ten budżet jest głosem naszych mieszkańców – podkreśla burmistrz Polkowic.

Radni PIS na NIE

Przeciwko BUDŻETOWI MIESZKAŃCÓW zagłosowali radni PIS. Wskazywali na zbyt duże wydatki na programy zdrowotne dla mieszkańców, dofinansowanie do sportu i rekreacji czy działalności stowarzyszeń. Przyznali, że burmistrz robi wiele, aby zmniejszyć zadłużenie, ale ich zdaniem priorytetem powinno być jak najszybsze spłacenie zaciągniętych w poprzednich latach długów. Przewodniczący klubu PiS Wojciech Marciniak zażądał, aby zmniejszyć obecny poziom finansowania szkół i przedszkoli – Na oświacie można by ściąć około 12 mln. Tak samo jest w każdej jednostce, wszędzie można każdy wydatek ściąć o 10%. Gdybyśmy wszędzie tak pościnali w wydatkach bieżących, to byłyby oszczędności – mówił, dodając, że nie czuje się kompetentny, by wskazywać co, gdzie i komu zabrać. – Czy radny ma lepiej wiedzieć od dyrektora szkoły, gdzie można zaoszczędzić? – pytał.

Na takie rozwiązania nie zgadza się burmistrz Wiesław Wabik – Cięcia w oświacie, których domagają się radni PiS, oznaczają zwalnianie z pracy nauczycieli lub obniżenie im wynagrodzenia. My szukamy oszczędności, ale nie kosztem ludzi. W stosunku do zgłaszanych wniosków do budżetu, ograniczyliśmy wydatki o 60 mln, utrzymując dotychczasowy wysoki poziom usług i świadczeń dla mieszkańców naszej gminy.
Drukuj

 

Dodaj komentarz

Wyślij

Powiązane wpisy