Kolej na Chocianów, Przemków, Karpacz, Świnoujście, Harrachov... Przyszłość należy do Kolei Dolnośląskich
LEGNICA/CHOCIANÓW. O tym, jak ważne są połączenia kolejowe wiedzą nie tylko mieszkańcy Chocianowa i Karpacza, do których połączenia wróciły po wielu latach. Wiedzą o tym także mieszkańcy Przemkowa, którzy już nie mogą się doczekać, kiedy odrestaurowany pociąg KOLZAM Kolei Dolnośląskich do nich przyjedzie. O kursowaniu tej maszyny do Chocianowa poinformował osobiście Prezes Kolei Dolnośląskich Damian Stawikowski, z kolei Burmistrz Tomasz Kulczyński podzielił się zrobionymi o świcie zdjęciami naszego dworca. Pasażerowie KD mogą stąd obecnie dojechać także do Świnoujścia i Harrachova. Komentarze na temat rozwoju tej wojewódzkiej spółki kolejowej nie zostawiają złudzeń. Państwowy przewoźnik ma się od kogo uczyć.

Zacznijmy od Kolzamów - 24-letnich pociągów, które po gruntownej modernizacji i dostosowaniu do standardów Kolei Dolnośląskich wróciły po 13 latach na nasze tory kolejowe. Dosłownie nasze, ponieważ wożą pasażerów między Chocianowem a Legnicą. To właśnie nimi przyjechać do Chocianowa mogą rowerzyści.
Pasażerowie tego unowocześnionego taboru chwilowo wysiądą w Chocianowie, gdzie czeka ich nie tylko piękny budynek dworca (zdjęcia poniżej), którego odrestaurowywanie właśnie dobiega końca, ale także ścieżki rowerowe, jedna do Lubina, prowadząca przez urocze miejscowości Gminy Chocianów i Powiatu Lubińskiego, druga (aktualnie budowana) w kierunku gminy Gromadka, a być może już niebawem także trzecia, w kierunku Przemkowa.
- Rewitalizacja budynku Dworca Głównego w Chocianowie powoli dobiega końca. Muszę szczerze przyznać, że efekt przeszedł moje wszelkie oczekiwania.- zakomunikował Burmistrz Tomasz Kulczyński, który podzielił się zdjęciami dworca zrobionymi o świcie.
W kierunku Przemkowa być może szybciej niż rowerem pojedziemy pociągiem. To właśnie ten odcinek za cel obrały sobie władze Województwa Dolnośląskiego. W tym tygodniu podpisana została umowa na rewitalizację linii, także już niebawem zobaczymy kolejną ekipę zmieniającą chocianowski krajobraz, tym razem na kolejowej trasie z Chocianowa do Przemkowa.
Co istotne w realizacji tej inwestycji, na trasie zaplanowana została tzw. mijanka, która zwiększy przepustowość trasy - w tym miejscu mijać się będą pociągi, aby więcej ludzi mogło podróżować tą trasą. Oprócz tego w miejscowości powstanie kolejny przystanek. Stacja ma nosić nazwę Chocianów - Zacisze.
- Bardzo się cieszę, że Chocianów nie będzie ostatnią kolejową stacją na trasie z Legnicy, że pociągi będą kursować do Przemkowa, a w przyszłości także dalej, do Głogowa. Chciałbym także bardzo podziękować za uwzględnienie naszych uwag przy realizacji tego projektu. Stworzenie kolejnego przystanku kolejowego, tym razem w okolicy chocianowskiej szkoły średniej, a właściwie widząc po wynikach matur, najlepszego technikum na terenie powiatu polkowickiego, będzie otwarciem nie tylko dla turystów zmierzających na nasze ścieżki rowerowe, ale także dla uczniów, którzy będą chcieli szkolić się właśnie w naszej gminie - zauważa Burmistrz Tomasz Kulczyński.
Kolej to jednak nie tylko pociągi do Chocianowa, ale także, a w sezonie wakacyjnym może nawet przede wszystkim pociągi z Chocianowa. O tym jak bardzo uczęszczana jest to trasa świadczy zdjęcie główne do naszego artykułu. Warto podkreślić, że to właśnie dzięki temu połączeniu mieszkańcy dojadą najpierw do Legnicy, a stamtąd nie tylko do Lubina czy Wrocławia, ale także do Świnoujścia, Karpacza, Szklarskiej Poręby czy Harrachova (specjalnym czeskim Motorakiem).
- Przejazd w stylu retro, a do tego zapierający dech w piersiach krajobraz górskich szczytów, odzianych w dziką przyrodę Karkonoskiego Parku Narodowego. Czy trzeba czegoś więcej podczas letnich wypadów w Karkonosze? Wystarczy rozkład jazdy kultowych, czeskich "Motoraków". Te historyczne wagony motorowe są kolejową ikoną u naszych południowych sąsiadów. Do 14 września ze Szklarskiej Poręby Górnej do Harrachova na wycieczkę w góry dojedziecie dzięki specjalnym pociągom organizowanym przez Zubačka Tanvald - Kořenov - Harrachov - informują pracownicy Kolei Dolnośląskich. - Na czeską stronę zabiorą Was wagony motorowe serii 810. Przewidziano również składy trzywagonowe (z wagonem doczepnym). Uwaga, jest możliwość przewożenia jednośladów! W ramach transgranicznej współpracy pasażerowie obsługiwani są zarówno przez polskich jak i czeskich konduktorów. Po polskiej stronie za bilet zapłacicie zgodnie z taryfą Kolei Dolnośląskich.
Bilety do nabycia wszystkimi kanałami dystrybucji, w tym oczywiście przez naszą stronę www. W dni robocze kursuje 8 par pociągów, a w weekendy 10. To jak, gotowi na podbój najciekawszych szlaków w Karkonoszach i Górach Izerskich? Zapraszamy w podróż koleją w klimacie lat 80. XX wieku - dodają.
Dodaj komentarz