Basket po wyrównanym meczu ograł lidera (FOTO)

Chociaż pierwszą kwartę wygrali liderzy ligi z Wrocławia, to legniczanie pokazali już w niej, że to będzie mecz na styku i tak było. Drugą odsłonę to Basket wygrał 21:15 i do przerwy na tablicy wyników widniał rezultat 45:46. Zwiastowało to wielkie emocje po zmianie stron.

Trzecia odsłona okazała się bardzo istotna w przebiegu gry. W niej ważną rolę odgrywał Michał Siminski, który nie bał się indywidualnych akcji i często szedł pod kosz. Dobrze mu też szło na linii rzutów osobistych. Potrafił prowokować rywali do fauli, co miało wymierny efekt punktowy. Zresztą Siminski w tym spotkaniu był najlepszym zawodnikiem Basketu. Rzucił 23 punkty.

W spotkaniu jednak ani na moment nikt nie mógł być pewny zwycięstwa. Żadnej z ekip nie udało się wyjść na wysokie prowadzenie i było oczywiste, że do końca będzie trzeba drżeć o wynik. W ostatniej minucie pojedynku jednak dobrze w ofensywie i defensywie pograli legniczanie, umiejętnie przytrzymując piłkę i spokojnie konstruując akcje, i w efekcie ostatecznie triumfowali 95:89.

Dla Basketu była to ósma wygrana w sezonie. Przegrali dwie potyczki, raz we Wrocławiu - z Orłami oraz w Wałbrzychu z Górnikiem. U siebie pozostają niepokonani.

- Przyjechał do nas lider, niepokonany. W dodatku w pierwszej rundzie doznaliśmy z nimi dotkliwej porażki, więc bardzo cieszę się z wygranej. Pokazaliśmy charakter i mimo tych fauli i że poodpadało nam sporo zawodników, to jednak ten siódmy, ósmy, dziewiąty gracz, który wchodził na boisko nie odstawał od tych zawodników pierwszego planu. Gratuluję swojemu zespołowi, bo wola walki była przeogromna, czasem może przykrywało to brak umiejętności. Ta ambicja dzisiaj zaważyła o naszej wygranej - mówi Rafał Niesobski, trener Basketu.

Teraz przed Basketem przerwa do 13 grudnia, kiedy zmierzy się u siebie z Orłem Ziębice. Basket przewodzi aktualnie tabeli, ale to ze względu na większą liczbę rozegranych spotkań od wrocławian, którzy ponieśli dopiero jedną porażkę w rozgrywkach.

Basket Legnica - Akademia Koszykówki Orły Wrocław 95:89 (24:31, 21:15, 26:19, 24:24)

Basket: Szpakowski 12, Jeziorowski 11, Siminski 23, Jaworski 7, Macowicz 11, Wiktorski 5, Mamiński 4, Żmijak 10, Krakowczyk 12.

 Fot. Dawid Sołtys