Barwne święto natury
POLKOWICE. 24 września Rynek tętnił życiem i zieloną energią za sprawą Polkowickiego Dnia Drzewa, w którym udział wzięli uczniowie polkowickich szkół i przedszkoli. Ubrani w barwne stroje, często ozdobione elementami inspirowanymi przyrodą, nieśli transparenty i hasła promujące ekologię. Wydarzenie pełne atrakcji, warsztatów i ekologicznych inspiracji na stałe wpisało się do kalendarza imprez gminnych.
„Czy jest z liśćmi czy z igłami, rozłożyste z gałęziami, rośnie samo lub też w lesie, piękno swoje dumnie niesie” – z takim hasłem wkroczyli na Rynek młodzi polkowiczanie, trzymając w rękach gałązki, liście i transparenty z ważnymi przesłaniami na temat ochrony drzew. Zielony korowód był nie tylko okazją do wspólnej integracji, ale przede wszystkim mocnym i radosnym akcentem przypominającym o trosce o środowisko naturalne.

– Drzewa to taki nasz nośnik przyszłości i dbania o klimat. Jak będziemy dbali o zieleń, to będzie nam się lepiej żyło – mówi Małgorzata Kalus-Chiżyńska, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska i Obszarów Wiejskich w Urzędzie Gminy. – W tym roku mamy więcej grup szkolnych i przedszkolnych, ale też grup czy osób, które chcą z nami współpracować i prowadzić warsztaty. Nowością jest ekobus, w którym najmłodsi mogą poznać wiele ciekawostek ekologicznych – dodaje.
Od samego rana odbywał się kiermasz roślin, który cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Nie zabrakło również kiermaszu wyrobów ceramicznych – piękna ceramika z Bolesławca przyciągała uwagę odwiedzających.
Dzieci wzięły udział w przeróżnych działaniach związanych z szeroko pojętą ekologią. Tworzyły różne formy z liści i szyszek. Malowały ekotorby i kamienie, magnetyczne kolorowanki, brały również udział w warsztatach „Tajemnica natury w papierze”, mogły też skorzystać z fotobudki, dmuchańców i koła fortuny. Nauka poprzez zabawę to sprawdzony pomysł, aby przekazać najmłodszym ważne treści.
– Drzewa są ważne dla przyrody, bo jakby nie było drzew, to nie moglibyśmy oddychać, bo drzewa produkują tlen – mówi Antonina Galińska, uczennica SP 4. – Bardzo podoba mi się tutaj robienie zwierzątek z liści – dodaje z uśmiechem.
– Pomagam na straganie dzieciom, które robią z liści różne rzeczy, jeżyki, zwierzątka – informuje Tymoteusz Ratajczak, uczeń 6 klasy w SP 2. – Staram się dbać o środowisko, wiem, że trzeba segregować śmieci, osobno plastiki, papiery, zmieszane i nie śmiecę. Na pewno powinno być jeszcze więcej drzew w Polkowicach – dodaje.
Polkowicki Dzień Drzewa pokazał, że troska o środowisko może iść w parze z dobrą zabawą, a przede wszystkim edukacją najmłodszych.
– Wpajamy najmłodszym, że drzewa w przyrodzie są bardzo ważne. Obecność wielu partnerów podczas tego wydarzenia między innymi Nadleśnictwa Lubin, to edukacja dla nas wszystkich – mówi Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic. – Jak ważne są drzewa, to każdy na swój sposób wie. Chociaż wiele emocji pojawia się wokół nich, staramy się mądrze prowadzić wszystkie działania związane z drzewami na terenie naszej gminy – podkreśla.
Ważnym punktem wydarzenia było również stoisko informacyjne gminy dotyczące dotacji na wymianę kopciuchów, promujące działania na rzecz czystego powietrza.
Dodaj komentarz