Ewa Zajączkowska-Hernik w Legnicy. Słowa jak ostrze skalpela (FOTO)
LEGNICA. W sali konferencyjnej w Hotelu Gwarna odbyło się spotkanie z europosłanką Ewą Zajączkowską-Hernik. Rozmawiała z mieszkańcami między innymi na temat unijnej polityki i jej wpływów na Polskę. Ewa Zajączkowska-Hernik to europosłanka i czołowa polityczka Konfederacji. W trakcie wydarzenia poruszano między innymi zagadnienia dotyczące Zielonego Ładu oraz polityki migracyjnej, które według europoseł Ewy Zajączkowskiej-Hernik działają na szkodę państwa Polskiego. Polityk podkreślała również, że rząd Donalda Tuska nie dba o interesy Polski i Polaków i jest zbyt mało asertywny w stosunku do dyrektyw narzucanych przez Unie Europejską.
Wydarzenie - chociaż to nie czas wyborczej kampanii - cieszyło się ogromnym zainteresowaniem, na sali zebrało ok.300 zwolenników Konfederacji i Nowej Nadziei. Dostrzegliśmy w gronie uczestników Sebastiana OSZCZĘDĘ, wójta gminy Paszowice.
Wśród uczestników nie brakowało chętnych do wyrażenia własnej opinii na poruszane kwestie. Europosłanka Konfederacji rzeczowo omawiała wszystkie kwestie i nie zostawiła suchej nitki na rządzących Polską. – Wszyscy mówią o Ziobrze, nie mówi się o problemach strategicznych, tylko mówi się czy Ziobro powinien siedzieć czy nie powinien? – analizowała Zajączkowska – Hernik. – Nie da się tak żyć. Chciałaby żeby były poruszane istotne tematy dotyczące choćby bezpieczeństwa żywnościowego czy innych, ale wrzucane są tematy zastępcze żeby na skłócać. Nie tylko ja odnoszę wrażenie, że PO-PiS wciąż bawi się kosztem Polaków - grzmiała Ewa ZAJĄCZKOWSKA- HERNIK.
Dodała, że narzuca się Polaków tematy sporów i kłótni, a w tym czasie Unia Europejska podpisuje kolejne umowy z Ukrainą, które uderzają w polską gospodarkę, wskazując między innymi na rynek cukru, którego Polska jest trzecim w Europie producentem. I rząd Donalda Tuska nic z tym nie robi. Zresztą jak dodała rząd Jarosława Kaczyńskiego zachowywałby się podobnie...
Oczywiście nie mogło nie być tematów i wątków związanych z paktem imigranckim.
- Donald Tusk ogłosił, że Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego, ale nie powiedział, że chodzi wyłącznie o relokację. Nie wspomniał, że Polska nadal będzie musiała płacić za każdego migranta. Nie powiedział też, że będziemy zobowiązani zapewnić migrantom świadczenia socjalne porównywalne ze średnią unijną. Nie powinniśmy być obciążeni różnego rodzaju mechanizmami solidarnościowymi, które w efekcie są przymusem, tylko dlatego, że Niemcy, Francja czy Włochy ściągnęły na swoją głowę problem niekontrolowanej migracji – mówiła, dodając, że jej zdaniem to właśnie te obowiązki finansowe i socjalne są największym zagrożeniem dla Polski - mówiła europosłanka Konfederacji.
Odpowiadała także na oytania dotyczące polexitu, fake newsach uderzających w Konfederacją i w nią osobiście tworzonych przez agentów byłych służb specjalnych. Nie uznała za sensowne aby w obliczu "walki o Polskę" Konfederacją Mentzena i Bosaka zjednoczyła się z partią Grzegorza Brauna.
Europosłanka publicznie dziękowała organizatorom: - Wszystko zorganizowane na tip-top przez działaczy Drużyny Ewy na czele z koordynatorem okręgu, Tomaszem Szopińskim! Świetna robota, jestem z Was dumna. Czekamy na wybory, zbieramy siły, zbieramy argumenty. Postawimy na nogi nasze państwo – stwierdziła Ewa Zajączkowska – Hernik.
Tomasz SZOPIŃSKI nie krył, że przyjazd do Legnicy Ewy Zajączkowskiej-Hernik to ogromne wsparcie dla struktur Konfederacji I Nowej Nadziei. - Rozwijamy nasze struktury, jesteśmy już w 10 powiatach, pełną parą idą prace przed wyborami parlamentarnymi za dwa lata. To będzie dla nas test przed wyborami samorządowymi. Tak potwierdzę - za 4 lata chcemy zdobyć legnicki Ratusz by przegnać stamtąd ludzi, którzy są szkodnikami naszego miasta.
Fot. Bożena Ślepecka
Dodaj komentarz