Mercedes przenosi produkcję do Polski. Jawor gotowy na boom gospodarczy

Powody decyzji koncernu wydają się być oczywiste i zamykają się w słowie KOSZTY. Okazuje się, że średni koszt pracy przypadający na wyprodukowany samochód w Niemczech to 3307 dolarów, podczas gdy w Polsce 663 dolary – ponad pięciokrotna dysproporcja, która podkopuje konkurencyjność montowni za Odrą. I druga sprawa nie mniej ważna to zalew pojazdów z Azji, zwłaszcza z Chin. tanie pojazdy rodem z Chin niż drogie produkowane w Niemczech... I trzecia kwestia to systematycznie spada sprzedaż pojazdów na niemieckim rynku także z powodu ceny...

Zamknięcie fabryki Ludwigsfelde to bolesna decyzja dla niemieckiej Brandenburgii( związku zawododowe apelują o rozważenie takiej decyzji), ale z punktu widzenia mapy produkcyjnej Europy wpisuje się w trend poszukiwania tańszych i bardziej elastycznych lokalizacji. Dla Polski – a zwłaszcza dla regionu jaworskiego – to szansa na umocnienie pozycji w łańcuchu dostaw elektromobilności i budowę kompetencji w produkcji EV.

Dla niemieckiego koncernu Jawor Emiliana BERY to sprawdzony partner gospodarczy. Promocja Jawora na rynkach zagranicznych może niezbyt dobrze "sprzedawana" lokalnie przez jaworski Ratusz przynosi efekty.

Niemiecki koncern Koncern planuje wspólne przedsięwzięcie z amerykańskim Rivianem; nieoficjalne doniesienia sugerują, że to właśnie w Polsce właśnie pod Jaworem mogłaby powstać nowa fabryka dużych elektrycznych dostawczaków dla obu marek.

Dolnośląska fabryka jest już przygotowywana do nowej roli. Powstaje kolejny zakład, a nakłady inwestycyjne mają przekroczyć 1,5 mld zł. Mercedes zadeklarował utworzenie co najmniej 300 dodatkowych etatów do końca 2027 r. i uruchomienie linii e-Sprintera w 2026 r.