Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

W strażackiej przyczepce dotarli do pacjenta

JAWOR. Użądlenie 3 szerszeni, wstrząs anafilaktyczny i zalesiony teren, przez który nie mogła się przebić karetka.  To była niecodzienna akcja strażaków i ratowników medycznych z Jawora, która znalazła swój szczęśliwy finał - mężczyzna z silną reakcją alergiczną został uratowany.
W strażackiej przyczepce dotarli do pacjenta
 
Do zdarzenia doszło wczoraj w godzinach popołudniowych. Mężczyzna, korzystając z pięknej pogody, wybrał się na spacer w okolice Wąwozu Myśliborskiego. Niestety, został zaatakowany przez szerszenie. Użądliły go trzy owady, a organizm zareagował wstrząsem anafilaktycznym, czyli bardzo silną reakcją alergiczną, wręcz zagrażającą życiu.
 
Mężczyzna wezwał pomoc, ale problem polegał na tym, że wąską leśną scieżką karetka nie mogła do pacjenta dojechać.
 
Z pomocą przyszli jaworscy strażacy. Do swojego quada podpięli przyczepkę i w niej przetransportowali ratowników medycznych do mężczyzny.
  
- Na miejscu zastali mężczyznę w bardzo poważnym stanie. Dzięki natychmiastowej pomocy oraz podaniu leków jego stan udało się ustabilizować. Następnie przy użyciu quada i pod opieką ratowników mężczyzna ten został przetransportowany do karetki oczekującej na parkingu, skąd następnie trafił do szpitala. To zdarzenie pokazuje jak niezwykle istotna jest sprawna i profesjonalna współpraca jaworskich strażaków oraz ratowników medycznych, która po raz kolejny zakończyła się uratowaniem ludzkiego życia - informuje Łukasz Starowicz z jaworskiej straży pożarnej. 
 
fot. PSP Jawor

Dodaj komentarz

Wyślij

Powiązane wpisy