NOWA WIEŚ GRODZISKA. W meczu na szczycie V grupy B-klasy Płomień Nowa Wieś Grodziska podejmował KS Winnica. Jesienią minimalnie lepszy okazał się zespół Kazimierza Melskiego, który wygrał na własnym terenie 1:0. Do dzisiejszej rywalizacji obie ekipy przystępowały w zgoła odmiennych nastrojach, bo w inauguracyjnej kolejce, gdzie rozegrano tylko dwa mecze, Płomień został rozbity przez rezerwy Kuźni Jawor, a Winnica zdemolowała Rataja Paszowice.
ZŁOTORYJA. Po nieco nerwowym choć w stu procentach zasłużonym triumfie z Olimpią Kamienna Góra, Górnika Złotoryja czekał zdecydowanie trudniejszy test, jakim był pojedynek ze Stalą Chocianów. Dzisiejszy rywal złotoryjan plasował się tuż za podium i był faworytem tego starcia. Podopieczni Eugeniusza Oleśkiewicza pokazali jednak ogromną ambicję, pokonując wyżej notowanego przeciwnika 1:0. Gola na wagę trzech punktów zdobył Bartosz Haniecki, skutecznie egzekwując rzut karny podyktowany za faul na Marcinie Kraśnickim już w ósmej minucie spotkania.
JADWISIN. W zaległym spotkaniu XVII kolejki III grupy A-klasy Skora Jadwisin wywiązała się z roli faworyta celująco, pokonując przed własną publicznością LZS Lipa 5:2. Obie ekipy wystąpiły w okrojonych składach, choć zdecydowanie większe problemy miał beniaminek, w którego barwach musiał wystąpić nawet trener – Kazimierz Stańczak. Goście byli zespołem wyraźnie słabszym i już po pierwszej połowie stracili nadzieję na osiągnięcie korzystnego wyniku, bo Skora schodziła na przerwę z trzema golami zapasu.
JADWISIN. LZS Lipa nie ma wiosną łatwego życia. W Wielką Sobotę beniaminek rozegrał zaległy mecz dwunastej kolejki z Fenixem Pielgrzymka, a już dzisiaj zmierzy się z jeszcze silniejszym rywalem – Skorą Jadwisin, nadrabiając tym samym straty sprzed trzech tygodni. Obaj trenerzy mogą mieć spory ból głowy, bo kadry z pewnością będą dalekie od optymalnych, lecz nikt na pewno nie cofnie nogi, bo stawką pojedynku jest miejsce na „pudle”.
ŚWIERZAWA. Gmina Świerzawa, choć biedna, to jest jednak bogata w aktywnie działające organizacje sportowe. Ne terenie gminy funkcjonują aż 4 kluby piłkarskie: Pogoń Świerzawa (jeleniogórska okręgówka), LZS Nowy Kościół (legnicka A-klasa), Tatra Krzeniów oraz Sokół Sokołowiec (B-klasa OZPN Legnica). Tegoroczna kwota przeznaczona na sport 95 tysięcy złotych, choć rekordowa, to zaledwie „kropla w morzu potrzeb” dla lokalnych klubów. Do tego dochodzi brak środków na modernizację boisk, aby spełniały minimalne wymagania stawiane przez piłkarski związek.
PIELGRZYMKA. Ciekawy, szybki i zacięty mecz obejrzeli kibice zebrani na obiekcie w Pielgrzymce, gdzie miejscowy Fenix, w roli… gościa mierzył się z LZS-em Lipa. Było to zaległe spotkanie dwunastej kolejki III grupy A-klasy, które przełożono z powodu złego stanu murawy. W obawie o powtórkę z rozrywki działacze LZS-u Lipa i Fenixa podjęli decyzję o przeniesieniu meczu do Pielgrzymki, gdzie nie było problemów z rozegraniem spotkania. Kibice nie mogli narzekać na nudę, bo spora sytuacja okazji podbramkowych i wynik 3:3 z pewnością sprostały ich oczekiwaniom.
ZŁOTORYJA. Pod wodzą nowego trenera Górnik Złotoryja zainaugurował rundę wiosenną. Podopieczni Eugeniusza Oleśkiewicza podejmowali zamykającą tabelę Olimpię Kamienna Góra i choć byli zespołem przynajmniej o klasę lepszym, mieli ogromne problemy ze skutecznością. Ich nieskuteczność zemściła się tuż przed przerwą i po błędzie golkipera złotoryjan, Konrad Domin otworzył wynik spotkania. Po zmianie stron Górnik wszedł na właściwe tory doprowadzając do wyrównania, a następnie przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Z bardzo dobrej strony pokazał się nowy nabytek beniaminka- Oskar Januszewski, który asystował przy dwóch trafieniach swojego zespołu.
Przed meczem złotoryjanie uchodzili za zdecydowanego faworyta, bo Olimpia zamykała ligową tabelę, a Górnik posiadał atut w postaci własnego boiska oraz miał za sobą udany okres przygotowawczy.
ZŁOTORYJA. Dla zawodników Górnika Złotoryja nieubłaganie zbliża się godzina zero. Już w Wielką Sobotę zagrają pierwszy mecz rundy wiosennej, w której pod wodzą nowego trenera mają utrzymać się w IV lidze. Pełniący rolę strażaka Eugeniusz Oleśkiewicz wyciskał ze swoich podopiecznych siódme poty, dodatkowo szlifując taktykę w grach kontrolnych, których Górnik odbył aż dziewięć. Złotoryjanie są faworytem sobotniego pojedynku, a mecz z Olimpią Kamienna Góra będzie z serii tych o „sześć” punktów, ponieważ goście sobotniego pojedynku mają zaledwie jedno „oczko” mniej od złotoryjan.
KRZENIÓW. Życie zawodników, kibiców i działaczy Tatry Krzeniów nie jest łatwe. w poprzednim roku klub musiał radzić sobie bez gminnego dofinansowania, pokrywając wszystkie koszty z własnej kieszeni oraz środków zewnętrznych. Dodatkowo przed sezonem doszło do istnej emigracji za miedzę, podczas której spora rzesza graczy zasiliła największego rywala „Piwoszy” – LZS Nowy Kościół. Mimo sporych kłopotów i zaglądającego w oczy widma wycofania zespołu, Tatra zdołała wygrać walkę, po rundzie jesiennej zajmując nienajgorszą siódmą pozycję.
WOJCIESZYN. O przygotowaniach i planach na wiosnę Orła Wojcieszyn już pisaliśmy. Trudno jednak przejść obojętnie obok wyników, jakie w ostatnich sparingach osiągnął jeden z faworytów do awansu. Po odwołaniu pierwszej wiosennej kolejki podopieczni Krzysztofa Sabadacha zmierzyli się z Wilkowianka Wilków, pokonując ją aż 7:3, a we wtorek, w ramach treningu odprawili innego A-klasowicza, Radziechowianką Radziechów. Zespół Krzysztofa Kowalczyka przegrał na swoim boisku 2:5, co było drugą z rzędu porażką z przedstawicielem B-klasy.
ZŁOTORYJA. Ponad dwa tygodnie temu zmagania w koszykarskiej III lidze zakończyli zawodnicy UKS Rio Team Złotoryja. Stosunkowo silna kadra i wygrana na inaugurację z KKS-em Siechnice rozbudziła nieco ambicję kibiców oraz zawodników złotoryjskiego basketu, jednak wróciły demony przeszłości, czyli bardzo słaba postawa na wyjazdach. Podopieczni Andrzeja Radziwanowskiego poza swoją halą zdołali wygrać tylko raz, z Mazbudem Szczawno Zdrój. W ostatecznym rozrachunku UKS Rio Team wygrało pięć z szesnastu spotkań, zajmując siódme miejsce w dziewięciozespołowej lidze.
ZŁOTORYJA. Zwycięzcą 13. PZU Półmaratonu Warszawskiego został Ezrah Kiprotich Sang (Kenia), który dystans 21 km i 97,5 m pokonał w 01:01:37 Pierwszym Polakiem na mecie był Błażej Brzeziński, który pokonał trasę 13. PZU Półmaratonu Warszawskiego z czasem 01:05:17 i zakończył zawody na 10. miejscu. Najszybszą kobietą 13. PZU Półmaratonu Warszawskiego została Polline Wanjiku Njeru (Kenia), która na metę dotarła w czasie 01:10:01.Z dobrej strony pokazała się mocna eipa biegaczy ze Złotoryi!
PIELGRZYMKA. Podczas rozgrywanych w miniony weekend XXVIII Halowych Mistrzostw Polski Juniorów w łucznictwie GLKS Unię Pielgrzymka reprezentowało 8 zawodników, tj. drużyna kobieca i męska. Osiągnięte wyniki potwierdziły przynależność Unii do krajowej czołówki w łucznictwie...
ZŁOTORYJA. Bez Brazylijczyków, ale za to z trzema młodzieżowcami Miedzi Legnica, do czwartoligowych zmagań przystąpi Górnik Złotoryja. Przez niemal cały okres przygotowawczy trener Eugeniusz Oleśkiewicz testował zawodników z Kraju Kawy i choć trener ostatecznie dał zielone światło, z transferów nic nie wyszło przez masę formalności, potrzebną do sprowadzenia Brazylijczyków. – Wszystko mogłoby trwać tyle, że byliby do dyspozycji trenera najwcześniej w drugiej połowie rundy wiosennej – skwitował Rafał Franczak. Szkoleniowiec nie może jednak narzekać, ponieważ złotoryjanie wzmocnili każdą formację.
ZŁOTORYJA. Wiemy jak wygląda podział środków budżetowych w gminie miejskiej Złotoryja na sport dzieci i młodzieży. Komisja Konkursowa w składzie Wojciech Bajoński, Anna Ardeli, Wioleta Łaskawiec- Wilk i Paweł Kulig podzieliła pieniądze na sport w Złotoryi. W tym roku miejski tort był większy, a pula wynosiła 220 tysięcy, czyli o 10 więcej niż przed rokiem. Zestawienie nieco się jednak zmieniło, bo na listę powrócił siatkarski KKS Ren- But, natomiast dotację uszczuplono Górnikowi Złotoryja, co jest spowodowane powierzeniem utrzymania nowego stadionu Hali Sportowej Tęcza.
ŚWIERZAWA/ZŁOTORYJA. Zapowiada się pogodowy paraliż w niższych ligach. Prognozowane załamanie pogody sprawiło, że Okręgowy Związek Piłki Nożnej w Jeleniej Górze odwołał pierwsze kolejki IV ligi dolnośląskiej oraz jeleniogórskiej Okręgówki. Jedni z tych decyzji się cieszą, inni załamują ręce, bo są głodni gry, jednak patrząc na to, co działo się na niektórych boiskach przed tygodniem – decyzję związku należy pochwalić, bo gra w piłkę była bardzo utrudniona, a zawodnicy narażeni na kontuzję.
WILKÓW. Kilka tygodni temu informowaliśmy o transferze Michała Michalskiego z FEN’u do KSW, czyli najmocniejszej z rodzimych federacji MMA. Dziś wywodzący się z Wilkowa fighter poznał rywala i trzeba przyznać, że czeka go zadanie wyjątkowo trudne, bo David Zawada, z którym przyjdzie mu skrzyżować rękawice, wielokrotnie pokazywał swoje umiejętności. Po raz ostatni na gali KSW 40 w Dublinie, gdzie po świetnej walce pokonał Macieja Jewtuszkę. Ciekawie zapowiada się również walka Damiana Janikowskiego z Yannickiem Bahatim.
ŚWIERZAWA. Przed Pogonią Świerzawa arcytrudna runda wiosenna. Rewelację poprzedniego sezonu dopadła zadyszka i na półmetku rozgrywek klasy Okręgowej podopiecznym Arkadiusza Palucha w oczy zagląda widmo spadku. Trener nie ukrywa optymizmu, choć w okresie przygotowawczym pod jego nogi spadło kilka kłód, a największymi z nich są urazy dwóch kluczowych zawodników – Łukasza Krajewskiego i Grzegorza Zajdy. Mimo to Pogoń nie składa broni, a swoje ambicje chce pokazać już w najbliższą sobotę, kiedy to zagra ze Spartą Zebrzydowa.
GIERAŁTOWIEC. Bardzo dobrze spisują się w tegorocznych rozgrywkach ligowych i turniejach klasyfikacyjnych tenisiści stołowi UKS Żak Gierałtowiec. Męska drużyna w składzie: Paweł Mański, Dawid Jakubik, Jarosław Sochacki i Grzegorz Marud prowadzi w rozgrywkach 3 ligi i w zasadzie mogą w Gierałtowcu świętować już awans do 2 ligi.
ZŁOTORYJA. W sobotę odbyła się piąta edycja „ Dziesiątki Wroactiv”. Start i meta znajdowały się Stadionie Miejskim we Wrocławiu. Biegacze zmierzyli się z 10 – kilometrową trasą, która prowadziła wokół stadionu oraz al. Śląską i ulicą Królewiecką. W zawodach wzięło udział ponad 1200 osób. Zwycięzcą biegu z czasem 29:45 został Tomasz Grycko z Władysławowa.
TWARDOCICE. Po wczorajszej inauguracji rundy wiosennej w Krzywej, dziś do walki stanęły pozostałe drużyny III grupy A-klasy. Na boisku w Twardocicach Huragan Proboszczów podejmował Orła Zagrodno i choć w pierwszej połowie był słabszy, po zmianie stron zdecydowanie lepiej zniósł trudy rozgrywanego w ciężkich warunkach spotkania, zwyciężając 3:2. Gole dla gospodarzy zdobyli: Dawid Jadach, Mateusz Nowaczewski oraz Mirosław Bałut, pewnie egzekwując rzut karny w pierwszej połowie spotkania.