Górnik w meczu z Cariną chce potwierdzić chęć powrotu do 2 ligi

Przypomnijmy, że podopieczni trenera Andrzeja Sawickiego to aktualni liderzy. Nad drugą Lechią Zielona Góra i trzecią Spartą Katowice mają dwa punkty zapasu. W tej samej serii gier dojdzie do bezpośredniej konfrontacji katowiczan z zielonogórzanami. Zatem polkowiczanie mają szansę powiększyć swoją przewagę co najmniej nad jedną z tych ekipą. Jednak najbardziej wymarzony byłby dla nich remis, przy jednoczesnym własnym zwycięstwie.

Przeciwnikiem Górnika w rozpoczynającej się kolejce będzie Carina Gubin. Zespół spod polsko-niemieckiej granicy wszedł w nową kampanię mizernie, ale obecnie ma na koncie serię sześciu występów bez przegranej – podobnie jak piłkarze z Polkowic. W tym czasie pokonał między innymi Lechię Zielona Góra (2:1).

Aktualnie gubinianie zajmują jedenastą pozycję w ligowej tabeli z dorobkiem czternastu punktów. Na ten stan konta złożyły się trzy zwycięstwa, aż pięć remisów i dwie porażki. Bilans goli 17:15. Najlepszym strzelcem jest Przemysław Haraszkiewicz z pięcioma trafieniami. Warto zwrócić uwagę na fakt, że w sezonie 2025/2026 gubinianie w pięciu meczach na obcych boiskach, nie zaznali jeszcze goryczy porażki. Z delegacji przywieźli jeden komplet punktów i cztery razy szli na kompromis.

W poprzedni weekend Górnik i Carina dopisały na swoje konto po jednym punkcie. Polkowiczanie zanotowali cenny remis na stadionie KS Goczałkowice-Zdrój. Z kolei zawodnicy z Gubina zremisowali przed własną publicznością z beniaminkiem Słowianinem Wolibórz 1:1.

Początki kontaktów Górnika i Cariny sięgają lat 90. Jednak rywalizacja w XX wieku ogranicza się jedynie do dwóch meczów. Odbyły się one w sezonie 1996/1997, ponieważ polkowiczanie po spadku z III ligi od razu powrócili do niej. Ponownie obie drużyny stają na swojej drodze od kampanii 2023/2024. Na przestrzeni poprzednich dwóch edycji III ligi mierzyły się ze sobą czterokrotnie i za każdym razem górą był team z Dolnego Śląska. Ostatnie starcie datuje się na kwiecień bieżącego roku – Górnik zwyciężył wtedy 2:1.

Górnik chcąc zachować fotel lidera bez oglądania się na innych musi oczywiście zwyciężyć. Mimo, że różnice w tabeli są spore i klub z Polkowic uchodzi za faworyta, może to być dla niego ciężka przeprawa. Do składu „Zielono-Czarnych” wraca Kasjan Frankowski, który tydzień temu w Goczałkowicach-Zdroju pauzował za czwartą żółtą kartkę. W obu obozach przed pierwszym gwizdkiem w sobotę brak graczy odbywających kary dyscyplinarne.

Mecz 11.kolejki Betclic 3 Ligi grupy trzeciej Górnik Polkowice – Carina Gubin w sobotę 4 października o godzinie 15:00 na stadionie przy ulicy Kopalnianej 4 w Polkowicach. Zawody poprowadzi jako sędzia główny Pan Mariusz Gorwioda z Gliwic. Spotkanie będzie transmitowane na platformie Łączy nas piłka.