Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Wyjątkowy mecz przyjaźni

LUBIN. W najbliższy poniedziałek o godzinie 18:00 piłkarze KGHM Zagłębia Lubin rozegrają na własnym obiekcie mecz przyjaźni z gdyńską Arką. Spotkanie 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy będzie wyjątkowe również ze względu na obchody 50-cio oraz 40-lecia awansu Miedziowych kolejno do II oraz I ligi.

Wyjątkowy mecz przyjaźni

Podopieczni trenera Leszka Ojrzyńskiego przystąpią do 10. serii gier ekstraklasowych zmagań jako 9. siła ligi, mająca na swoim koncie 10 punktów. Dotychczas Miedziowi dwukrotnie wygrywali - z Lechem Poznań 2:1 i wysoko z Lechią Gdańsk 6:2. Tyle samo razy musieliśmy przełknąć gorycz porażki, gdy lepszymi zespołem okazał się łódzki Widzew oraz Wisła Płock. Najczęściej dzieliliśmy się punktami. Remisem kończyły się starcia KGHM Zagłębia Lubin z GKS-em Katowice, Koroną Kielce, Piastem Gliwice i w ostatniej kolejce z Motorem Lublin. Lubińskich kibiców bez wątpienia może cieszyć wysoka forma obu napastników. Zarówno Michalis Kosidis, jak i Leonardo Rocha w ubiegłą niedzielę wpisali się na listę strzelców. Dla Greka było to już piąte trafienie w bieżącej kampanii, natomiast Portugalczyk strzelił debiutanckiego gola w miedziano-biało-zielonych barwach. Do tego warto również wspomnieć o Marcelu Regule, który zanotował asystę. Dzięki niej, absolwent Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie ma już cztery punkty w klasyfikacji kanadyjskiej.

Zgodowicze Miedziowych z Gdyni jako beniaminek nie mają łatwego wejścia do Ekstraklasy, ale zanotowali już dwa zwycięstwa, które na ten moment pozwalają im okupować 14. pozycję w tabeli, czyli dwa miejsca nad strefą spadkową. Arkowcy dość nieoczekiwanie pokonali u siebie Pogoń Szczecin, a na koniec sierpnia wygrali także z Wisłą Płock, dla której była to pierwsza porażka w obecnym sezonie. Wśród podopiecznych trenera Dawida Szwargi najwięcej goli ma Hiszpan z przeszłością w Las Palmas czy Villarreal - Edu Espinau, który dwukrotnie pokonywał bramkarzy rywali. Nasi zawodnicy będą musieli też zwrócić uwagę na Sebastiana Kerka. Niemiecki ofensywny pomocnik znany z dobrego wyszkolenia technicznego zasilił Arkę podczas letniego okienka transferowego i jak dotąd ma na koncie jedną bramkę i asystę.

W czwartek oba zespoły awansowały do następnej rundy STS Pucharu Polski. KGHM Zagłębie Lubin pokonało po dogrywce Radomiak Radom 2:0 – dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Marcel Reguła. Z kolei Arka Gdynia również po dodatkowych 30 minutach gry wyeliminowała Motor Lublin (1:0), a gola na wagę awansu w 103. minucie zdobył Kamil Jakubczyk.

Mecz braterstwa i jedności nie do końca odzwierciedla to w bezpośrednich wynikach. Historia pojedynków KGHM Zagłębia i Arki sięgająca 1982 roku faworyzuje Miedziowych. Lubinianie cieszyli się z kompletu punktów piętnaście razy, siedmiokrotnie mecze przyjaźni zakończyły się remisem i w sześciu przypadkach z boiska w lepszych humorach schodzili piłkarze z Trójmiasta.

Skoro poruszyliśmy już temat historii, to warto zaznaczyć, iż podczas poniedziałkowego meczu będziemy obchodzić 50-lecie awansu  KGHM Zagłębie do II ligi oraz 40-lecie awansu do piłkarskiej elity.

W 1975 roku KGHM Zagłębie Lubin wywalczyło mistrzostwo okręgu, dające przepustkę do gry o awans do II ligi. Wówczas w ciągu 19 dni Miedziowi musieli rozegrać aż sześć spotkań z wymagającymi rywalami - Unią Racibórz, GKS-em Jastrzębie i Unią Tarnów. Wszystko rozstrzygnął mecz z Jastrzębską GieKSą. Lubinianie wygrali 1:0, dzięki czemu II liga stała się faktem.

W skład drużyny, która wywalczyła historyczny awans do II ligi wchodzą: Edward Żotkiewicz, Zdzisław Giernalczyk, Franciszek Machej, Mieczysław Bak, Eugeniusz Świtała, Janusz Kieć, Kazimierz Kucharski, Michał Lewandowski, Franciszek Buczkowski, Lesław Malawski, Ryszard Sambor, Edward Kicior, Aleksander Świtała, Rudolf Konieczny, Tadeusz Tabor, Jan Ławnik, Ireneusz Lorenc, Alojzy Sitko.

Dziesięć lat później KGHM Zagłębie Lubin po raz pierwszy w historii awansowało do I ligi, która wówczas była najwyższym szczeblem rozgrywkowym w Polsce. Zgodnie z przedsezonowymi zapowiedziami Miedziowi włączyli się do walki o wejście do piłkarskiej elity, choć zacięta rywalizacja trwała do ostatniej kolejki. Wówczas do Lubina zawitała drużyna Olimpii Poznań, a pojedynek był rozgrywany na Stadionie Górniczym przy 15-tysięcznej publiczności. Pomimo trudnych warunków pogodowych, w strugach deszczu KGHM Zagłębie wygrało 3:0 po golach Eugeniusza Ptaka, Romana Mądrachowskiego oraz jednym trafieniu samobójczym. Po 30 meczach ówczesnych rozgrywek, nasza ekipa jako jedna z najmłodszych w lidze zgromadziła 40 punktów, a to pozwoliło świętować upragniony awans.

Kadra KGHM Zagłębia Lubin, która wywalczyła awans do I ligi: Stanisław Samiec, Andrzej Wojciechowski, Ireneusz Powroźnik, Marcin Łachodiak, Emil Cieślik, Zygmunt Stanowski, Wojciech Wąsik, Benedykt Bylicki, Jarosław Chwaliszewski, Mirosław Dragan, Zenon Gurga, Sławomir Kurant, Janusz Kubot, Roman Mądrachowski, Waldemar Pierończyk, Dariusz Płaczkiewicz, Eugeniusz Ptak, Ryszard Rudy, Waldemar Sysiak, Wiesław Stańko, Marek Szpularz, Andrzej Turkowski, Jan Trojniarz, Sławomir Wałowski, Jacek Wiśniewski, Tadeusz Wiśniewski, Jerzy Wichłacz.

Dodaj komentarz

Wyślij

Powiązane wpisy