Miedż kontra Wieczysta w niedzielny wieczór

Legniczanie tuż przed spotkaniem z Wieczystą zakończyli swój udział w STS Pucharze Polski, przegrywając z Jagiellonią Białystok 2:3. Dla gospodarzy bramki zdobyli Kamil Antonik i Marcel Mansfeld, a dla ekipy z Podlasia dwukrotnie trafił Sergio Lozano, a także raz Cezary Polak. Za to w ostatniej ligowej kolejce zielono-niebiesko-czerwoni pokonali w Mielcu miejscową Stal 2:1 po golach Asiera Córdoby Querejety i Kamila Kościelnego, choć do przerwy przegrywali 0:1 po bezpośrednim uderzeniu z rzutu wolnego Macieja Domańskiego. Dolnoślązacy przystąpią do spotkania jako 12 ekipa w tabeli Betclic 1 Ligi z dorobkiem 18 punktów, na które złożyło się 5 zwycięstw, 3 remisy i 6 porażek, a także bilans bramek 20:28. Co ciekawe, przed startem trwającej serii gier strata legniczan do strefy barażowej wynosi już tylko 3 oczka.

- W futbolu liczy się wynik. Chcieliśmy awansować, zrobiliśmy wiele, by to zrobić i to pomimo tego, iż graliśmy z czołowym zespołem PKO BP Ekstraklasy. Z przebiegu spotkania czułem, że jesteśmy w stanie to zrobić. Żeby wyeliminować tak jakościowego rywala, trzeba było wnieść się w każdym elemencie na wyżyny i zagrać praktycznie bezbłędne spotkanie. Popełniliśmy kilka błędów, a taka drużyna jak Jagiellonia „nie wybacza” nawet małych pomyłek. Trzeba docenić to jak graliśmy, ale to już historia. Zamykamy temat STS Pucharu Polski i skupiamy się na lidze, a także najbliższym rywalu, czyli Wieczystej Kraków – powiedział przed spotkaniem trener Janusz Niedźwiedź.

Wieczysta zmaga się z małą zadyszką w październiku. Notuje serię czterech meczów z rzędu bez wygranej – ostatni raz zwyciężyła w Sosnowcu z Ruchem Chorzów 4:2 jeszcze we wrześniu. W tym czasie w zespole z Krakowa zmieniono trenera – po przegranej z Odrą Opole zwolniono Przemysława Cecherza, którego na stanowisku zastąpił Gino Lettieri. W minionej kolejce beniaminek przegrał na ArcelorMittal Park w Sosnowcu jako gospodarz z Pogonią Grodzisk Mazowiecki 2:3. Mimo, że prowadził 2:1 po bramkach Pawła Łysiaka i "Carlitosa", odrabiając straty po straconym golu na początku autorstwa Mateusza Szczepaniaka. Ostatecznie w drugiej połowie Jakub Jędrasik i Stanisław Gieroba przechylili szalę na korzyść zespołu z Mazowsza.

- Zwrócimy uwagę na kilka aspektów, które wprowadziła Wieczysta po zmianie trenera, ale także na kwestie związane z poszczególnymi zawodnikami. Przede wszystkim jednak chcę się skupić na swoim zespole i usprawnieniu kilku szczegółów, które robiliśmy w ostatnich rywalizacjach oraz dołożyć nowe elementy – zapowiada szkoleniowiec Miedzi.

Krakowianie długo byli wiceliderem w tabeli Betclic 1 Ligi, ale po słabej serii spadli na 5 lokatę i przed rozpoczęciem kolejki mieli 23 oczka, na które złożyło się 6 zwycięstw, 5 remisów i 3 porażki, a także bilans goli 30:20. Strata do 2 miejsca wynosi 4 punkty, a do trzeciego już tylko dwa. Warto też dodać, że zespół ze stolicy Małopolski lepiej gra u siebie niż na wyjeździe – dopiero z Pogonią ponieśli pierwszą domową porażkę, a w Sosnowcu, gdzie grają jako gospodarz zdobyli 14 punktów, na delegacjach za to 9.

- Już w ostatnim spotkaniu z Pogonią widać było różnicę po zmianie trenera. Jest nowe ustawienie w fazie obrony i różnice w porównaniu, gdy szkoleniowcem był trener Przemysław Cecherz – ocenia rywala sternik legniczan.

Ciekawostką jest fakt, że do tej pory Miedź nigdy nie rozegrała oficjalnego spotkania z Wieczystą. Wszystko ze względu na to, że krakowianie przez większość czasu występowali w niższych ligach i nie mieli jak rywalizować z zespołem znad Kaczawy. Dopiero, gdy „żółto-czarni” po wcześniejszych promocjach z niższych lig zrobili dwa awanse z rzędu, nadarzyła się okazja na historyczny pojedynek. W poprzednim sezonie piłkarze ze stolicy Małopolski po raz pierwszy znaleźli się na poziomie centralnym, a teraz są absolutnym beniaminkiem Betclic 1 Ligi.

W kadrze beniaminka z Krakowa znajduje się Joan Ángel Román Ollé „Goku”, który był w przeszłości dwukrotnie piłkarzem „Miedzianki”. Najpierw w rundzie wiosennej sezonu 2018/2019 w najwyższej klasie rozgrywkowej wystąpił w 12 spotkaniach, w których zanotował 5 trafień. Po półrocznym pobycie w Grecji wrócił do klubu z Legnicy i wystąpił w 44 meczach na drugim poziomie rozgrywkowym, strzelając 12 goli, do tego dokładając dwie rywalizacje w krajowym pucharze oraz potyczkę w barażu o awans do PKO BP Ekstraklasy.

Przez natłok spotkań są wątpliwości, czy wszyscy piłkarze będą do dyspozycji w rywalizacji z Wieczystą. - ⁠Po meczu pucharowym mamy kilka drobnych zdrowotnych spraw, ale myślę, że w niedzielę będziemy w pełnym składzie – podsumowuje sytuację w zespole Janusz Niedźwiedź.

Początek niedzielnego meczu na Stadionie Miejskim im. Orła Białego w Legnicy o godz. 20:15. Bilety zakupicie na bilety.miedzlegnica.eu oraz w kasach stadionowych na dwie godziny przed rozpoczęciem spotkania. Wynik podawany będzie na naszym klubowym Twitterze (X.com). Pojedynek transmitowany będzie w TVP Sport, na tvpsport.pl oraz w aplikacji TVP Sport.