W "kotle na Piekarach" Siódemka Miedź bić się będzie z Jurandem

Jak już informowaliśmy, ze względu na remont hali OSiR przy ul. Lotniczej, do końca roku mecze ligowe będziemy rozgrywać w szkolnej hali na Piekarach. Liczba miejsc na trybunach obiektu przy ul. Wierzyńskiego jest ograniczona, stąd spotkania Ligi Centralnej nie będą mieć charakteru imprezy masowej.

Rosnący w siłę Jurand pierwszym domowym rywalem

Patrząc na historię legnicko-ciechanowskich konfrontacji na sobotni mecz powinniśmy czekać z optymizmem. Z Jurandem wygraliśmy bowiem 6 z 7 oficjalnych spotkań. W sezonie 2011/12 nasze drogi skrzyżowały się w PGNiG Superlidze. W Legnicy wygraliśmy 28:22, w Ciechanowie 31:30. Potem spotkaliśmy się w turnieju barażowym o awans do Ligi Centralnej. W maju 2022 r. wygraliśmy w Płocku 38:33. Naszymi zwycięstwami zakończyły się również obydwa spotkania ligowe w sezonie 2023/24 (27:26 i 35:29). W poprzedniej kampanii Jurand zdobył nasz parkiet (28:27), ale w Ciechanowie odegraliśmy się na „Rycerzach” zwyciężając 31:30.

Patrząc jednak na to, jak ciechanowski projekt rośnie w siłę, wiemy, że sobotni mecz będzie nie lada wyzwaniem. Jurand to rewelacja poprzedniego sezonu, zakończył go na drugim miejscu uzyskując tym samym prawo do występu w barażach o Orlen Superligę (finalnie do nich nie przystąpił). Latem zespół trenera Jakuba Olszewskiego nie opuścił ani jeden ważny zawodnik. Został za to wzmocniony rozgrywającym Krystianem Marchewką (powrót ze Stali Mielec), obrotowym Dominikiem Stępniem (ostatnio grał w lidze regionalnej w Niemczech) oraz absolwentem płockiej SMS, Pawłem Lewczykiem.

Jurand w tym sezonie ma ambicję potwierdzenia swojej pozycji w lidze i z pewnością zaliczany jest do kandydatów do podium. Pierwszą manifestację siły ognia oglądaliśmy przed tygodniem. Na inaugurację sezonu „Rycerze” pobili Stal Gorzów 41:33. Aż 11 bramek rzucił wspomniany już Marchewka, skutecznością błyszczał również Bartosz Hardzina (7 bramek) – wicekról strzelców LC poprzedniego sezonu (149 trafień). Poza nimi o sile Juranda wciąż stanowią tacy zawodnicy, jak jeden z najlepszych leworęcznych rozgrywających w lidze Bartosz Wojdak czy jej czołowy bramkarz Tomasz Wiśniewski).

„Wiemy, że łatwo nie będzie”. Nasi gotowi do walki

Siódemka Miedź sezon rozpoczęła od porażki w Poznaniu, bolesnej bo po bramce straconej równo z końcową syreną. – Z Grunwaldem zagraliśmy dobry mecz, ale punktów nikt nam za styl i walkę nie przyznał. Teraz myślimy tylko o Jurandzie. Wiemy, że łatwo nie będzie, bo przyjeżdża do nas rywal z najwyższej półki. Jesteśmy jednak gotowi na podjęcie wyzwania – mówi trener Siódemki Miedź Legnica, Tomasz Góreczny.

Terminarz z pewnością nie jest sprzymierzeńcem jego drużyny. Drużyny gruntownie latem przebudowanej, potrzebującej jeszcze czasu na zgranie, ale także na powrót do gry kontuzjowanych zawodników (Łukasz Kużdeba, Maciej Stańko). W pierwszej części sezonu Siódemka Miedź musi rywalizować z mocarzami Ligi Centralnej, po meczu z Jurandem czekają ją przecież wyjazdy do Gorzowa i Wrocławia. Ale narzekać w szatni z tego powodu nikt nie ma zamiaru.

– W każdym meczu będziemy walczyć o pełną pulę. Z tygodnia na tydzień rośniemy w siłę. W Poznaniu co prawda przegraliśmy, sami sobie udowodniliśmy, że idziemy w dobrym kierunku – mówi prezes Siódemka Miedź Legnica Sp. z o.o., Adam Kochman.

2. kolejka Ligi Centralnej: Siódemka Miedź Legnica – Jurand Ciechanów, sobota (20 września), godz. 15:00, hala Zespołu Szkół Integracyjnych przy ul. Wierzyńskiego 1 w Legnicy. Bilety: 15 zł (normalny), 5 zł (ulgowy), do lat 15 – wstęp wolny. Transmisja na platformie tvcom.pl.