Spokojna zima Rataja
PASZOWICE. Po rundzie jesiennej sezonu 2025/2026 Rataj Paszowice plasuje się na siódmym miejscu w tabeli legnickiej Klasy A, grupy III. Nadchodząca zima i wiosna zapowiadają się w klubie z Paszowic spokojnie. Co prawda z matematycznego punktu widzenia do utrzymania brakuje jeszcze kilku punktów, ale po raz pierwszy od wielu lat, na tym etapie sezonu, widmo walki o ligowy byt nie dotyka paszowiczan tak mocno.
Ostatni raz tak wysoko na półmetku rozgrywek, na tym poziomie, Rataj notowany był kilkanaście lat temu – w 2009 roku, w pierwszej kampanii po spadku z legnickiej Klasy Okręgowej. Zajmował wówczas piąte miejsce w stawce czternastu zespołów, a na finiszu rozgrywek uplasował się na trzeciej pozycji. Później z roku na rok było w „Serie A” tylko gorzej, aż do kulminacyjnego momentu w sierpniu 2016 roku, gdy klub wycofał się z rozgrywek. W 2022 roku Rataj wywalczył promocję na przedostatni szczebel rozgrywkowy w kraju, jednak przez kolejne sezony nie potrafił wedrzeć się do górnej części tabeli.
Aktualny dorobek punktowy podopiecznych trenera Patryka Borka wynosi 22 „oczka”. Składa się na niego sześć zwycięstw, cztery remisy oraz pięć porażek. Zawodnikom z Paszowic nie robi większej różnicy, gdzie grają – zarówno u siebie, jak i na wyjeździe zainkasowali po pięćdziesiąt procent punktów. Bilans bramkowy jest niemal remisowy – 34 gole strzelone i 35 straconych.
Jak rundę jesienną ocenia nasz rozmówca, prezes Rataja Tomasz Sałamacki? – W porównaniu do ostatnich jesiennych kampanii możemy być zadowoleni z wyniku, choć wiemy, że stać nas na więcej. Nie mieliśmy też szczęścia – podyktowano przeciwko nam aż osiem rzutów karnych, które często miały bezpośredni wpływ na nasz dorobek punktowy – ocenia sternik klubu z Paszowic.
Rataj ma kilkunastopunktową przewagę nad strefą spadkową, co daje spory komfort. Walka o awans również raczej mu nie grozi. Jakie zatem cele stawiane są przed rundą rewanżową? – Wygórowanych założeń na ten sezon sobie nie stawiamy – górna połowa tabeli i sto procent zaangażowania w każdym meczu. Bardziej lubimy wiosnę i wierzymy, że będzie ona w naszym wykonaniu lepsza – zapowiada Tomasz Sałamacki.
Zimą Rataja czeka pięć gier kontrolnych, z czego cztery odbędą się na sztucznym boisku w Strzegomiu. Sparingpartnerami będą głównie kluby z dolnośląskich Klas Okręgowych. Całość zwieńczy towarzyska potyczka w Czechach z FK Harrachov, która będzie testem generalnym przed pierwszym ligowym gwizdkiem.
Rataj Paszowice – sparingi – ZIMA 2026
31.01, godz. 18:00, Strzegom - Górnik II Złotoryja (Kl. Okręgowa Legnica)
07.02, godz. 18:00, Strzegom – BKS Bolesławiec (Kl. Okręgowa Jelenia Góra)
15.02, godz. 16:00, Strzegom – Wratislavia Wrocław (Kl. Okręgowa Wrocław)
22.02, godz. 12:00, Strzegom – Pogoń Świerzawa (Kl. Okręgowa Jelenia Góra)
28.02, godz. 16:30, Harrachov – FK Harrachov (Czechy)
Jak przedstawia się kwestia ewentualnych ruchów kadrowych w przerwie zimowej? – Jeśli chodzi o wzmocnienia, trudno dziś mówić o konkretach. Wszystko wyjdzie w praniu po nowym roku, gdy wszyscy odpoczną i karuzela transferowa ruszy. Nie otrzymaliśmy również sygnałów od obecnych zawodników o chęci zmiany barw klubowych – zdradza prezes Rataja.
Rundę wiosenną paszowiczanie rozpoczną z wysokiego „C”. W weekend 7/8 marca, na inaugurację, podejmą – podobnie jak przed rokiem – Wilkowiankę Wilków, która po piętnastu kolejkach jest liderem tabeli.
Dodaj komentarz