Kalina oczyszczona
POLKOWICE. Zakończyły się prace związane z oczyszczeniem drugiego, pięciokilometrowego, odcinka cieku Kalina w Sobinie. – W ramach zadania wykoszono i zmulczowano trawy porastające skarpy oraz dno cieku i usunięto zatory – mówi Edyta Durał-Frątczak, dyrektor Wydziału Komunalnego w Urzędzie Gminy Polkowice.
Koszt robót wyniósł 86.400 złotych, z czego 85.400 złotych pokryło Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, a resztę gmina.
Przypomnijmy, Kalina była tak zarośnięta, że w niektórych miejscach trudno było zobaczyć dno. Dbanie o jej stan nie jest zadaniem gminy, ale zarządca cieku nie podejmował działań związanych z jego oczyszczeniem. We wrześniu radni miejscy podjęli uchwałę, dzięki której podpisano porozumienie z Wodami Polskimi w sprawie wsparcia finansowego na wykonanie prac utrzymaniowych Kaliny. Po przeanalizowaniu potrzeb Burmistrz Polkowice przychylił się do prośby Wód Polskich o podjęcie współpracy mającej na celu konserwację Kaliny.
– To strategiczny ciek w naszej gminie, i szczególnie istotny, ponieważ odprowadza wody deszczowe i roztopowe z terenu miasta i strefy ekonomicznej. Czuję się odpowiedzialny za bezpieczeństwo mieszkańców Sobina. Posiadamy infrastrukturę techniczną w postaci Kanału Ulgi, który ma za zadanie szybkie przekierowanie nadmiaru wód opadowych poza strefę zamieszkałą, lecz należy być przygotowanym na zjawiska ekstremalne w postaci gwałtownych i obfitych opadów, jakich jest coraz więcej – argumentował wtedy burmistrz Wiesław Wabik.
Dodaj komentarz