W Sieroszowicach świętowano odkrycie złóż miedzi
SIEROSZOWICE. Dziś pod Obeliskiem Jana Wyżykowskiego w Sieroszowicach uczczono 68. rocznicę odkrycia złóż rudy miedzi, które nastąpiło dokładnie 23 marca 1957 r. Wtedy dokonano historycznego odwiertu w Sieroszowicach. Jan Wyżykowski przywiózł do Państwowego Instytutu Geologicznego cztery wydobyte wtedy rdzenie, w których potwierdzono obecność rudy miedzi. Wydarzenie to było początkiem nowej historii Zagłębia Miedziowego, jak również początkiem globalnego rozwoju miedziowego koncernu, jakim jest dzisiaj KGHM Polska Miedź.
– Wszyscy mówimy o tej wspaniałej dacie, którą dziś obchodzimy. Tymczasem sprawdziłem, że niestety ani w Polsce, ani na świecie nie pamięta się o tym odkryciu. To bardzo istotne, aby opowiadać wszystkim o naszym geologu, który zmienił ten region i stworzył podwaliny pod rozwój polskiego górnictwa. Nie mogę obojętnie patrzeć na to, że tak niewiele mówi się o Janie Wyżykowskim – i to musi się zmienić – stwierdził Krzysztof Porębski, dyrektor naczelny ds. górnictwa w KGHM S.A.
– 68 lat temu zaczął się nowy rozdział w historii naszego regionu i gminy Polkowice. Dzięki odkryciu zespołu Jana Wyżykowskiego powstało Zagłębie Miedziowe, czyli jeden z najważniejszych w Polsce obszarów gospodarczych. Od lat świętujemy tę rocznicę, szanując znaczenie górnictwa miedzi dla naszego polkowickiego rodowodu. Dzisiaj przemysł wydobywczy, obok zakładów w polkowickiej podstrefie Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, jest jednym z kluczowych filarów rozwoju naszej gminy – podkreśla Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic.
Wydarzenia rocznicowe przy obelisku od lat organizuje Towarzystwo Przyjaciół im. Jana Wyżykowskiego w Sieroszowice - Wioska Odkrywców . Tradycyjnie, Towarzystwo Przyjaciół im. Jana Wyżykowskiego w Sieroszowicach zaprosiło gości na słynne „jaśki”, pierogi, ulubiony przysmak geologa. I to na stronie Towarzystwa czytamy: „Tak właśnie było w deszczową sobotę 23 marca 1957 roku, kiedy na głębokości 655,95 – 658,70 metra natrafiono na złoża rudy miedzi. Ponury deszczowy dzień nie przysłonił jednak radości i euforii całego zespołu Jana Wyżykowskiego, kiedy natrafili na to, czego szukali – na miedź. Dr Wyżykowski od początku wiedział, że tu jest miedź i dokładnie wiedział, gdzie jej szukać… Oprócz Jana Wyżykowskiego i jego współpracowników, mało kto wierzył, że złoże może być aż tak rozległe i długie”.
W uroczystości wzięli udział przedstawiciele KGHM, polskiego parlamentu, samorządów, młodzież szkolna oraz lokalna społeczność.
