Radni PiS przeciw budżetowi Legnicy na 2026 r.Zarzut:cięcia społeczne i wyprzedaż majątku
LEGNICA. Wszyscy radni Prawa i Sprawiedliwości zagłosowali dziś przeciwko uchwale budżetowej Legnicy na 2026 rok. Podczas sesji Rady Miejskiej, zanim przystąpiono do głosowanie nad projektem, przedstawiciele obu klubów KO i PiS wypowiedzieli się na temat projektu finansów miasta na 2026. Radny Paweł Frost, w imieniu radnych KO, ocenił budżet jako stabilny i odpowiedzialny, który z jednej strony zapewnia finansowanie podstawowych usług publicznych, a z drugiej strony gwarantuje kontynuacje rozwojowych zadań miasta. Natomiast w imieniu klubu radnych PiS zabrał głos Rafał Rajczakowski, który przedstawił szereg zarzutów wobec projektu, wskazując, że mimo wysokich nakładów inwestycyjnych dokument nie zabezpiecza – zdaniem PiS – potrzeb społecznych i długofalowych interesów miasta.
Spór o środki z Polskiego Ładu
Radni Prawa i Sprawiedliwości zwracali uwagę, że w ogóle marginalizowany jest udział środków z Rządowego Funduszu Polski Ład w realizacji miejskich inwestycji. Podkreślali, że wiele kluczowych przedsięwzięć powstało lub powstaje właśnie dzięki temu programowi, co – ich zdaniem – nie wybrzmiewa w wystarczającym stopniu podczas sesji. Jako przykład wskazywali m.in. trwający remont budynku Urzędu Miasta, który również jest finansowany ze środków Polskiego Ładu
W trakcie przemowy radny PiS R.Rajczakowski podkreślił, że środki z Rządowego Funduszu Polski Ład, które zostały ujęte w tym projekcie budżetu na realizację inwestycji w 2026 roku wynoszą aż 34 mln zł. Podkreślał, że wsparcie to miało i ma kluczowe znaczenie dla realizacji inwestycji miejskich, a jednocześnie – ich zdaniem – powinno pozwalać miastu na większą ochronę innych obszarów wydatków, w szczególności społecznych.
.
Zarzuty dotyczące wydatków społecznych
Najpoważniejsze zastrzeżenia klubu PiS dotyczą ograniczenia wydatków w sferze społecznej. Radni podkreślali, że w czasie trudnej sytuacji gospodarczej budżet powinien w pierwszej kolejności chronić osoby najbardziej potrzebujące.
Wśród wskazywanych zmian znalazły się m.in.:
- spadek środków na pomoc materialną dla uczniów o charakterze socjalnym o 82%,
- zmniejszenie wydatków na świadczenia rodzinne o blisko 9 mln zł,
- redukcja wydatków na oświatę i edukację o około 30 mln zł,
- spadek wydatków na zasiłki stałe o około 25%,
- ograniczenie wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami o blisko 400 tys. zł.
Zdaniem radnych PiS są to cięcia, które bezpośrednio uderzają w dzieci, rodziny oraz osoby z niepełnosprawnościami.
Mieszkalnictwo i majątek miasta,zarzut wyprzedaży majątku miejskiego
Radni zwracali również uwagę na spadek wydatków na gospodarkę mieszkaniową gminy o około 33%, co – ich zdaniem – może pogłębić problemy mieszkaniowe w mieście.
Radni PiS zwracali również uwagę na to, co określili jako systematyczne pozbywanie się majątku miejskiego, w tym atrakcyjnych i dochodowych nieruchomości. Ich zdaniem działania te budzą poważne wątpliwości, zwłaszcza w kontekście długofalowych interesów miasta.
W trakcie wystąpienia wskazywano, że miasto rezygnuje z nieruchomości, które:
- posiadają wysoką wartość lokalizacyjną,
- mogą generować stałe i przewidywalne dochody,
- pełnią istotne funkcje społeczne, kulturalne lub edukacyjne.
Jako przykłady radni PiS podawali m.in. likwidację schroniska młodzieżowego przy ul.Jordana oraz planowaną lub realizowaną sprzedaż budynków i gruntów wykorzystywanych przez instytucje pracujące z dziećmi i młodzieżą (np. sprzedaż budynku przy ul. Rataja wykorzystywanego przez Młodzieżowe Centrum Kultury ). Szczególne kontrowersje – według radnych tego klubu – budzi kwestia gruntów przy ul. Wrocławskiej, które obecnie przynoszą miastu stały dochód z czynszów, a jednocześnie znajdują się w atrakcyjnej lokalizacji o dużym potencjale rozwojowym.
Zdaniem klubu PiS sprzedaż tego typu nieruchomości oznacza jednorazowy zastrzyk finansowy kosztem długoterminowych korzyści, jakie miasto mogłoby czerpać z ich dalszego użytkowania lub dzierżawy. Radni podkreślali, że w ich ocenie samorząd powinien w pierwszej kolejności chronić majątek komunalny i wykorzystywać go jako element stabilizujący finanse miasta, a nie sięgać po jego sprzedaż w celu łatania potrzeb budżetowych.
W opinii radnych Prawa i Sprawiedliwości taka polityka może w przyszłości ograniczyć możliwości dochodowe Legnicy i prowadzić do trwałego uszczuplenia miejskiego zasobu nieruchomości, co ich zdaniem jest sprzeczne z zasadą odpowiedzialnego zarządzania majątkiem publicznym.
Podsumowując swoje stanowisko, radni Prawa i Sprawiedliwości podkreślili, że choć budżet na 2026 rok jest przedstawiany jako rekordowy pod względem inwestycji, to – ich zdaniem – odbywa się to kosztem sfery społecznej, edukacji, mieszkalnictwa oraz trwałego uszczuplania majątku miejskiego. Z tych powodów cały klub radnych PiS zagłosowali przeciw uchwale budżetowej dla Legnicy na 2026 rok.
Dodaj komentarz