Legnicki szeryf kontra kuniczanin "pod wpływem". Policjant zapobiegł tragedii...
LEGNICA. Zdecydowana reakcja policjanta zapobiegły tragedii. Naczelnik Wydziału Sztab Policji kom. Mariusz Zabłotny, będąc po służbie, zauważył kierującego Volkswagenem, którego zachowanie na drodze wskazywało, że może znajdować się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Nie pozostał obojętny i natychmiast zareagował powiadamiając o wszystkim Dyżurnego tamtejszej jednostki oraz uniemożliwiając dalszą jazdę kierowcy.

Kierowca ruszał na światłach z dużym opóźnieniem, hamował bez powodu, co chwilę zmieniał pas ruchu i nie trzymał toru jazdy. W pewnym momencie, przed przejściem dla pieszych, gwałtownie zwolnił, po czym nagle dodał gazu i znów się zatrzymał, wywołując panikę wśród pieszych.
Widząc zagrożenie, policjant nie wahał się ani chwili. Wysiadł z pojazdu, podbiegł do samochodu, wyłączył silnik i uniemożliwił kierowcy dalszą jazdę. Wcześniej o wszystkim powiadomił Dyżurnego tamtejszej jednostki, dzięki czemu na miejsce niezwłocznie przyjechali policjanci ruchu drogowego.
Okazało się, że za kierownicą Volkswagena siedział 39-letni mieszkaniec gminy Kunice. Choć nie było czuć od niego alkoholu, badanie narkotestem potwierdziło obecność środków odurzających w organizmie. Mężczyźnie pobrano krew do dalszych badań. Stracił prawo jazdy i odpowie przed sądem.
Za prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Dodaj komentarz