W Legnicy rozpoczęły się obchody Narodowego Dzień Pamięci Polaków (FOTO)
POWIAT LEGNICKI. Z inicjatywy Posła na Sejm RP Tadeusza Samborskiego oraz Starosty Powiatu Legnickiego Adam Babuśki tegoroczne Obchody „Narodowego Dnia Pamięci Polaków – Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA i inne bojówki ukraińskie na ludności Wołynia i Małopolski Wschodniej w latach 1939 – 1947” mają wyjątkowy i szczególny wymiar. Zarówno społeczny, jak i polityczny. Przypomnijmy, że kilka dni temu Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o ustanowieniu 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci o Polakach - Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej
– Nie można budować przyszłości na przemilczanej przeszłości. Dlatego to Polskie Stronnictwo Ludowe złożyło projekt ustawy – nie z potrzeby gestu, ale z obowiązku państwa wobec prawdy. Bo naród, który nie upomina się o swoich zmarłych, sam skazuje się na zapomnienie – akcentował dr Tadeusz SAMBORSKI. - Ustawa to nie gest. To obietnica, że pamięć nie wygaśnie. To nie jest akt oskarżenia – to apel o odwagę w zmierzeniu się z przeszłością, by budować lepszą, wspólną przyszłość. To wyciągnięta dłoń – nie tylko do historii, ale i do tych, którzy potrafią spojrzeć jej prosto w oczy. Z wdzięcznością pamiętamy także o tych Ukraińcach, którzy – często z narażeniem życia – pomagali i chronili swoich polskich sąsiadów. Ich postawa to dowód, że nawet w najmroczniejszych czasach można wybrać człowieczeństwo.
Wydarzenie honorowym patronatem objęli: Wicemarszałek Sejmu RP Piotr Zgorzelski, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bożena Żelazowska, Marszałek Województwa Dolnośląskiego Paweł Gancarz, Dyrektor Muzeum Niepodległości dr Tadeusz Skoczek oraz Dyrektor Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego dr Janusz Gmitruk
11 lipca 1943 roku – tzw. „krwawa niedziela” – to dzień, który przeszedł do historii jako symbol niewyobrażalnego okrucieństwa. Tego dnia ukraińscy nacjonaliści z OUN-UPA dokonali skoordynowanych ataków na ponad 100 polskich wsi na Wołyniu. Mordowano bezbronnych – kobiety, dzieci, starców. Ginęli tylko dlatego, że byli Polakami. Ta tragedia nie woła o zemstę. Woła o prawdę. Woła o pamięć.
To nieprzypadkowa data – 11 lipca to kulminacja ludobójstwa na Kresach Wschodnich. Tego dnia rozpoczęła się masakra na niespotykaną dotąd skalę – zorganizowana, zaplanowana, przeprowadzona z bestialstwem, które przeszło do historii jako Genocidium atrox.
Jednej z pierwszych masakr dokonano w Dominopolu jeszcze w nocy z 10 na 11 lipca. Sprawcy zabili około 220 Polaków, w tym kobiet, dzieci i starców. Oprawcy działali w wyspecjalizowanych grupach – jedne pododdziały otaczały wieś kordonem, inne zajmowały miejscowość, gromadziły ofiary w jednym miejscu i dokonywały masakry. Oczyszczaniem terenu z niedobitków oraz grabieżą zajmowali się ukraińscy chłopi. Oddziały UPA po dokonaniu masakry w jednym miejscu szybko udawały się do następnej osady, by dokonać kolejnych morderstw.
Według szacunków Instytutu Pamięci Narodowej w latach 1943-1945 na Wołyniu, w Galicji Wschodniej i na Lubelszczyźnie z rąk ukraińskich nacjonalistów zginęło około 100 tysięcy obywateli II Rzeczpospolitej.
Obchody Rzezi Wołyńskiej rozpoczęła seminarium naukowe poświęcone tragicznym wydarzeniem sprzed ponad 80 lat. Trzeba przyznać, że w budynku Starostwa Powiatowego można było wysłuchać prelekcji, wykładów wielu znamienitości świata historii zajmujących się wspomnianą tematyką...
Marek Koprowski, pisarz, historyk, autor licznych książek wygłosił wykład „Armia Krajowa nie zdradziła Wołynia”, natomiast Jan Engelgard - Redaktor Naczelny „Myśli Polskiej” w wykładzie „Polityka historyczna współczesnej Ukrainy”, przybliżył zebranym wiele współczesnych zagadnień dotyczących relacji między Polską a Ukrainą z perspektywy Rzezi Wołyńskiej....
W podobnej tonacji i z wypiekami na twarzach zabranych wysłuchano referatów historyczych: dr Lucyny Kulińskiej z Akademii Górniczo – Hutnicza w Krakowie o „Fałszowanie historii – przeliczalna współpraca niemiecko – ukraińska w czasie II Wojny Światowej” oraz Włodzimierza Osadczy - historyka, profesora KUL w Lublinie o wymownym tytule „Ukraina Bandery: impas geopolityczny i moralno-etyczny”.
Z kolei Danuta Wojciechowska ze Stowarzyszenia Upamiętniania Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów przypomniała tragiczne wydarzenia . „Życie Moniki Śladewskiej to powieść – wspomnienia świadka zbrodni ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej” - to wstrząsający oparty na autentycznych fatach zapis tragedii jaka działa się na Wołyniu a potem przez dziesiątki lat była przemilczana.
Nie zabrakło części artystycznej –fragmenty wspomnień ocalałych z pogromu Kresowian oraz pieśni wołyńskie zaprezentowali: Aurelia Sobczak (aktorka i reżyserka), Barbara Droździńska ( piosenkarka z Kresów Wschodnich) oraz Grażyna Komincz (artystka i piosenkarka).
Janina MAZUR, wicestarosta Powiatu Legnickiego: - Pokój jest też darem i zadaniem. Darem od nas z samych siebie, kiedy jesteśmy w stanie oddać tę część nas samych, która krzyczy, pragnąc zadośćuczynienia czy wręcz rewanżu – za krzywdy przeszłości. Zostawić to, wyciągnąć wnioski, nauczyć się siebie i innych – to podstawa. I to jest właśnie element zadania albo inaczej – zadaniowania samych siebie w kierunku pokoju. Bo czasem wybaczenie nie wystarczy – trzeba też opanować tę część nas samych, która wciąż chce walczyć. Oczywiście trzeba walczyć, ale są momenty, w których walka z innymi nie przyniesie rozwiązania. Najpierw trzeba pokonać samego siebie” . Nasza konferencja to nie tylko w moim odczuciu ogromny wkład władz Powiatu Legnickiego w budowanie nowych relacji między Polską a Ukrainą i przede wszystkim pokazanie tragizmu wydarzeń sprzed 80 lat. Wydarzeń do których nigdy nie powinno dojść.
W niedzielę 6 lipca odbędzie uroczysta, okolicznościowa Msza Święta w intencji Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez UON-UPA i inne bojówki ukraińskie na ludności Wołynia i Małopolski Wschodniej w latach 1939-1947 (Kościół św. Jana Chrzciciela, godz. 13.00 ul. Ojców Zbigniewa i Michała 1).
Natomiast 7 lipca na terenie Powiatu Legnickiego, Katedra pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Legnicy nastąpi złożenie okolicznościowych wiązanek przy tablicach upamiętniających Ofiary Ludobójstwa w Legnickiej Katedrze oraz w gminach na terenie powiatu legnickiego.
Fot. Zbigniew Jakubowski