Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Podejrzany pakunek to nie ładunek

WĄDROŻE WIELKIE.  Podejrzany pakunek pozostawiony wczoraj przed jednym ze sklepów w Budziszowie Wielkim na szczęście nie zawierał ładunku wybuchowego. Był przesyłką dla znajomego, pozostawioną w umówionym miejscu.

Przypomnijmy, wczoraj w Budziszowie Wielkim podejrzany pakunek z mrugającą czerwoną diodą postawił wszystkie służby na nogi. Na miejsce ściągnięto policjantów oraz specjalistów z grupy minersko-pirotechnicznej, a nawet kontrterrorystów z Wrocławia.

Podejrzany pakunek to nie ładunek

- Paczka została zabezpieczona i otwarta przez pirotechników. Okazało się, że wewnątrz nie było materiałów wybuchowych ani przedmiotów stwarzających zagrożenie dla mieszkańców - informuje Ewa Kluczyńska z jaworskiej policji.

W trakcie, kiedy służby prowadziły akcję, do jaworskiej komendy policji zgłosił się 38-letni mężczyzna, który przyznał się, że zostawił pod sklepem pakunek.

– Mężczyzna, po tym jak zobaczył informacje w mediach społecznościowych przyznał, że to on pozostawił paczkę. Jak tłumaczył, w środku znajdowały się części do drukarek przemysłowych, które miał odebrać jego kolega w celu dokonania naprawy - dodaje policjantka. I apeluje:

- Nie bądźmy bezmyślni. Pozostawienie paczki w miejscu publicznym wywołało podejrzenia i spowodowało konieczność podjęcia szeroko zakrojonych działań wielu służb. Dzisiejsze czasy są niepewne, a w dobie zagrożeń terrorystycznych takich informacji nie można bagatelizować. Dlatego musimy działać rozważnie i odpowiedzialnie – dla wspólnego bezpieczeństwa.

Dodaj komentarz

Wyślij

Powiązane wpisy