Kolejny atak na bar z kebabem
GŁOGÓW. Lokal z kebabem w centrum Głogowa w ciągu kilkudziesięciu godzin dwukrotnie stał się celem ataku. Najpierw dwóch młodych mężczyzn wybiło szyby i groziło maczetą, a później ktoś strzelał do witryn lokalu.

Jak już informowaliśmy, w nocy z 28. na 29. lipca dwóch młodych mężczyzn napadło na lokal prowadzony od 7 lat przez obywatela Bangladeszu. Jeden z napastników groził maczetą. Sprawcy zostali zatrzymani i usłyszeli już zarzuty.
Niestety, kilkadziesiąt godzin po tym zdarzeniu doszło do kolejnego groźnego incydentu w tym samym barze. W nocy z 30. na 31. lipca ktoś strzelał do barowych witryn.
- Głogowscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące uszkodzenia szyby w jednym z lokali gastronomicznych w Głogowie. Na uszkodzonej szybie widniały ślady po śrucie. Policjanci ujawnili trzy punkty uszkodzenia, a także zabezpieczyli śrut, który leżał na zewnątrz lokalu. Policjanci ustalają wszelkie okoliczności tego zdarzenia, przeglądają i analizują monitoring, prowadzą intensywne działania mające na celu ustalenie także świadków, by móc ustalić i zatrzymać sprawcę - mówi Natalia Szymańska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Głogowie.
Prokuratura nie łączy obu groźnych incydentów, bo w chwili gdy padły strzały, sprawcy wcześniejszego ataku byli zatrzymani. Odmówili złożenia wyjaśnień w prokuraturze.
- Mężczyźni przyznali się, ale stwierdzili, że nic nie pamiętają, bo byli pod wpływem alkoholu. Prokurator nie dał wiary tej linii obrony z uwagi na to, że mężczyźni zostali bardzo szybko przez policję zatrzymani, bo już po 11 godzinach od zdarzenia. Byli trzeźwi, więc jeżeli byliby w takim stanie upojenia alkoholowego, jak to opowiadali, to nie mogliby być trzeźwi w momencie ich zatrzymania - dodaje Liliana Łukasiewicz.
Mężczyznom postawiono zarzuty , a sąd- na wniosek prokuratury- zastosował areszt tymczasowy na 3 miesiące.
Dodaj komentarz