LEGNICA. Sobota godzina 18 i pierwszy gwizdek arbitra rozpocznie mecz Miedzi z GKS Katowice. Faworyt? Nie ma... – Jesteśmy przygotowani na różne warianty. Jeśli moi zawodnicy zrealizują przedmeczowe założenia, to po meczu może być sympatycznie – mówi Ryszard Tarasiewicz, trener Miedzi.
Jerzy Brzęczek, szkoleniowiec GKS Katowice o Miedzi mówi szczerze: - Miedź to drużyna, która o awans będzie walczyć. Wygrała dwa ostatnie spotkania, ma w swoich szeregach zawodników o wysokich umiejętnościach technicznych, potrafiących nawet i w pojedynkę rozstrzygnąć losy spotkania. W tej chwili w bardzo wysokiej dyspozycji jest Petteri Forsell. Jeżeli więc chcemy zdobyć punkty - a chcemy! - musimy zagrać na maksymalnym zaangażowaniu.