Były trener Miedzi poprowadzi Karkonosze. D.Nowak wraca na trenerską ławkę....
JELENIA GÓRA. Nowym trenerem pierwszego zespołu 3-ligowych Karkonoszy Jelenia Góra został Dominik Nowak. Na tym stanowisku zastąpił Sławomira Majaka. Szkoleniowiec ma 53 lata, jest posiadaczem licencji UEFA Pro, na poziomie ekstraklasy prowadził dwa kluby – Miedź Legnica i Koronę Kielce. Z Miedzią Nowak awansował na ten szczebel rozgrywek. W swoim CV szkoleniowiec ma również pracę w Górniku Polkowice, Flocie Świnoujście, Motorze Lublin, Wigrach Suwałki oraz GKS Tychy, który był jego ostatnim klubem.
Umowę z klubem trener Dominik Nowak podpisał na rok czasu. W poprzednim sezonie Karkonosze do ostatniej kolejki o zachowanie ligowego bytu walczyły z Górnikiem Polkowice. Właśnie w Polkowicach mieszka Dominik NOWAK.

Urodzony w Łodzi szkoleniowiec trenerską karierę rozpoczynał od pracy w Górniku Polkowice, gdzie najpierw prowadził grupy młodzieżowe, następnie drugi zespół, aż w końcu objął stery pierwszej drużyny. Łącznie w klubie z Polkowic spędził pięć lat, przechodząc drogę od 4. do 1. Ligi.
Następnie prowadził Flotę Świnoujście, Motor Lublin i Wigry Suwałki. Z ostatnim z tych klubów, oprócz dobrych wyników osiąganych na zapleczu Ekstraklasy, awansował do półfinału Pucharu Polski, odpadając po zaciętym dwumeczu z Arką Gdynia.
Największe trenerskie sukcesy Dominik Nowak święcił jednak w trakcie trzyletniej pracy w Miedzi Legnica. Awans do PKO Ekstraklasy, ćwierćfinał oraz półfinał Pucharu Polski. Łącznie drużynę z Dolnego Śląska prowadził w 109. spotkaniach.
Ostatnim klubem w trenerskiej karierze Dominika NOWAKA był 1-ligowy GKS Tychy. W Tychach Nowak pracował do 20 marca 2023 roku i został zwolniony z posady trenera po porażce tyszan z Sandecją Nowy Sącz na swoim stadionie. Szkoleniowiec prowadził tyską drużynę od początku sezonu 2022/23. W 24 spotkaniach Fortuna 1. Ligi tyszanie zanotowali 7 wygranych, 6 remisów i 11 porażek.
Później Dominik NOWAK widywany najczęściej na trybunach Górnika Polkowice, był przymierzany do trenerskiej pracy właśnie w tym klubie. I mimo kilkukrotnych zmian trenerów w Polkowicach zawsze stawiano na trenerów, którzy Górnik w tempie expresu spuścili klub z Polkowic z 1 do 3 ligi...