Wojciech Łobodziński pozostaje w Miedzi Legnica
LEGNICA. Trener Wojciech Łobodziński poprowadzi drużynę Miedzi Legnica w sezonie 2025/2026. Szkoleniowiec, który wywalczył historyczny awans z legniczanami do PKO BP Ekstraklasy jako piłkarz oraz poprzednią promocję do elity w 2022 roku już jako trener, pozostaje w klubie! I nie ma znaczenia, że Miedź przegrała barażowy bój o ekstraklasę z Wisła Płock. - Trener Łobodziński wycisną z tych zawodników których miał do dyspozycji maksimum - powiedział Andrzej DADEŁŁO, właściciel Miedzi w wywiadzie dla klubowej telewizji.

Przypomnijmy, że Łobodziński do Miedzi trafił w 2012 roku i był z nią związany, w różnych rolach, przez kolejne dziesięć lat. W pierwszym zespole rozegrał 184 oficjalne mecze, w których strzelił 34 gole. Jako kapitan drużyny wprowadził legniczan do Ekstraklasy, zdobywając mistrzostwo 1 Ligi w sezonie 2017/2018. W piłkarskiej elicie w zielono-niebiesko-czerwonych barwach rozegrał 16 meczów, by w styczniu 2019 roku zostać grającym asystentem trenera w trzecioligowej Miedzi II.
W końcówce sezonu 2019/2020 Łobodziński pracował już jako asystent trenera pierwszego zespołu Ireneusza Kościelniaka, a następny sezon zaczął w sztabie szkoleniowym Jarosława Skrobacza. W trakcie rozgrywek przejął pogrążony w kryzysie drugi zespół Miedzi, z którym osiągnął znakomite wyniki. Wieloletnie przygotowanie trenerskie sprawiło, że w czerwcu 2021 roku przejął stery pierwszej drużyny legniczan, oficjalnie debiutując wyjazdowym zwycięstwem 4:1 z Odrą Opole, a sezon kończąc wygraną 1 Ligi z rekordowym dorobkiem 77 punktów. Funkcję szkoleniowca Miedzi przestał pełnić w październiku 2022 roku, by wrócić do klubu w marcu bieżącego roku.
W zakończonym sezonie dotarł z zielono-niebiesko-czerwonymi do finału barażów o PKO Bank Polski Ekstraklasę, w którym legniczanie przegrali z Wisłą Płock.
Wojciech Łobodziński jest również jedynym piłkarzem w historii klubu, którego numer został zastrzeżony w hołdzie klubowej legendzie. Od października 2022 roku już oficjalnie żaden inny piłkarz pierwszego zespołu zielono-niebiesko-czerwonych nie zagra z numerem 4 na koszulce.