Rezerwy Miedzi ścigają Barycz (FOTO)
LEGNICA. Dwa gole weterana ligowych boisk Szymona SKRZYPCZAKA dały rezerwom Miedzi wygraną 13. kolejce 4 ligi z Górnikiem Nowe Miasto Wałbrzych. Podopieczni Łukasza BULIŃSKIEGO zapomnieli już o degradacji z 3 ligi i łapią kontakt wzrokowy z liderem Baryczą Sułów. Strata 8 punktów wydaje się być do zniwelowania przez rozpędzoną Miedź. - Ta liga jest bardzo specyficzna i na pewno nikt przed nikim się nie położy. Mogliśmy ten mecz wcześniej zamknąć ale Górnik walczył jak o życie. Dla nas to kolejne ligowe doświadczenie i każdy z każdym będzie miał ciężką przeprawę - ocenił mecz Marcin GARUCH.
Marcin GARUCH doskonale wie co miał na myśli mówiąc o zamknięciu meczu. W 73 minucie popularny "Gary" nie wykorzystał rzutu karnego... Wcześniej Skrzypczak trafił w słupek.
Łukasz BULIŃSKI, trener Miedzi: - Ważne jest nasze zwycięstwo i zgodzę się, że było to jedno ze słabszych naszych występów w 4 lidze. Musimy przeanalizować błędy, które popełnialiśmy w tym meczu. szwankowała skuteczność bo biorąc pod uwagę tzw. podbramkowe - nie licząc karnego - to powinniśmy wygrać przynajmniej 5:0. Musimy mecz przeanalizować aby w kolejnych meczach wyeliminować w naszej grze powody , przyczyny błędów.
Dodajmy, że powody remontu "Świerkowa Arena" legniczanie zagrali dopiero drugi mecz w 13 kolejkach na swoim stadionie...
4 liga
Miedź II Legnica - Górnik NM Wałbrzych 2:0 (1:0)
Szymon Skrzypczak 32 i 90 min
Fot. Ewa Jakubowska