ZŁOTORYJA. "...dziegciarz wytwarzał dziegieć, smolistą substancję potrzebną do zaprawiania skór juchtowych, do leczenia chorób skórnych. Inne zawody,takie jak: dymarz, folusznik, garbarz, grzebieniarz, hycel i iglarz uznawane były jako wąskie specjalizacje wymagające precyzji i wytrwałości".
To fragment dyktanda, z którym przyszło się zmierzyć złotoryjanom - i nie tylko im - podczas V edycji Złotego Dyktanda. Dyktanda rekordowego pod względem liczby uczestników. 127 dzieci i młodzieży, 50 dorosłych postanowiło sprawdzić się w poprawnej polszczyźnie.