Miasto bierze się za tor dla rowerzystów

Obiekt dla rowerzystów powstanie w sąsiedztwie skateparku i orlika, na nieużytkowanej w tej chwili działce położonej na zapleczu marketu Lidl. Dojazd pumptracku ma prowadzić od strony ul. Krzywoustego, ale nowa atrakcja ma się łączyć chodnikiem z sąsiednim kompleksem sportowym.

Projekt przewiduje budowę dwóch torów rowerowych o nawierzchni asfaltowej, składających się z szybkich i profilowanych zakrętów oraz muld. Będą one ułożone w taki sposób, aby możliwe było rozpędzanie się i utrzymywanie prędkości bez pedałowania. Jazda po takim torze odbywa się głównie dzięki tzw. pompowaniu, czyli odciążaniu i dociążaniu roweru przez odpowiednią pracę ciałem i balans.

Pumptrackowi mają oczywiście towarzyszyć elementy małej architektury (ławki, kosze na śmieci i stojaki na jednoślady), a także stacja naprawcza dla rowerów i ścianka wspinaczkowa.

Cały obiekt zostanie oświetlony z wykorzystaniem opraw parkowych i masztów sportowych, aby można było po nim jeździć bezpiecznie także po zmroku.

Na realizację tych wszystkich prac, łącznie z zagospodarowaniem terenu po budowie i jego obsadzeniem roślinnością, wykonawca będzie miał 8 miesięcy. Magistrat przedłużył termin składania ofert do 30 lipca.

– Pumptrack budujemy przede wszystkim z myślą o młodych mieszkańcach, którzy wielokrotnie nam sygnalizowali, że w Złotoryi brakuje tego rodzaju obiektu – mówi burmistrz Paweł Kulig. – Warto podkreślić, że powstaną dwa tory rowerowe: łatwiejszy, dla małych dzieci, i nieco trudniejszy dla bardziej zaawansowanych użytkowników. Będzie można z nich korzystać zarówno na rowerze, jak i hulajnodze czy deskorolce.

Przypomnijmy, że miejska inwestycja będzie współfinansowana ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki, które w ramach programu Sportowa Polska przekazało miastu 513 tys. zł.