Rusza miejska inwestycja za 5 i pół miliona. Skorzystają dzieci
ZŁOTORYJA. Jest zielone światło dla docieplenia Szkoły Podstawowej nr 1 i Przedszkola Miejskiego nr 1 w Złotoryi. Burmistrz Paweł Kulig i skarbniczka Agnieszka Pogońska podpisali dziś umowę z wykonawcą. Prace powinny ruszyć w ciągu kilku najbliższych dni. Ratusz chce iść jednak za ciosem i stara się o środki na roboty modernizacyjne w kolejnych placówkach oświatowych.
Termomodernizacja szkoły na pl. Niepodległości i przedszkola na ul. Stanisława Staszica będzie kosztowała więcej niż zakładał Urząd Miejski w Złotoryi, gdy ogłaszał przetarg. Co prawda w drugim postępowaniu przetargowym najbardziej korzystna dla miasta oferta była o 1 mln zł tańsza niż przy pierwszej próbie znalezienia wykonawcy, ale i tak mocno przewyższała kwotę, którą magistrat przygotował w tegorocznym budżecie, bo aż o 1,7 mln zł.
Burmistrz nie chciał jednak dłużej zwlekać z rozpoczęciem prac, zwłaszcza że wakacje za pasem. Zaproponował radnym przesunięcie pieniędzy w budżecie z innych inwestycji, a ci na ostatniej sesji na to przystali. To pozwoliło zakończyć postępowanie przetargowe i wyłonić wykonawcę.
Zadanie będzie realizował Zakład Usług Budowlanych z Siekierczyna. Umowę z miastem podpisał w piątek w ratuszu właściciel firmy, Roman Krawiecki. Wykonawca ma 6 miesięcy na zakończenie inwestycji, licząc od dzisiaj. W ciągu tygodnia ma przedstawić harmonogram prac. Ratuszowi zależy na tym, aby te najtrudniejsze roboty budowlane były wykonywane w okresie wakacyjnym, gdy w szkole i przedszkolu nie ma dzieci.
– To jest bardzo ważna inwestycja. Zaczyna pan termomodernizację najstarszej szkoły w Złotoryi, która w tym roku ma jubileusz 80-lecia i na koniec października planowane są uroczyste obchody tej rocznicy. Musi pan się więc spiąć i zrobić wszystko, żeby do tego czasu zdążyć – motywował pół żartem, pół serio Paweł Kulig właściciela firmy, składając podpis na umowie.
– Planujemy rozpocząć roboty już od poniedziałku. Nie ma czasu na zwlekanie, bo terminy są trochę napięte, ale postaramy się, żeby były dotrzymane – uspokajał Roman Krawiecki, dla którego jest to pierwsza inwestycja w Złotoryi. Zaraz po podpisaniu umowy wykonawca przejął plac budowy. Prawdopodobnie zacznie prace od przedszkola na Staszica.
Modernizacja obu placówek, która będzie polegała m.in. na wymianie okien i drzwi oraz dociepleniu ścian od wewnątrz ma kosztować aż 5 mln 512 tys. zł. Dofinansowanie z funduszy unijnych, które miasto otrzymało rok temu w wysokości 2,8 mln zł, pokryje tylko połową wydatków. Dlatego magistrat wystąpił już do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego we Wrocławiu o zwiększenie dotacji z uwagi na realia rynkowe. W przeszłości taki manewr Złotoryi się już powiódł w przypadku budowy ścieżek rowerowych.
Dodajmy, że jeśli wszystko dobrze pójdzie, nie będą to ostatnie złotoryjskie placówki oświatowe, które przejdą modernizację cieplną. Jeszcze przed rozstrzygnięciem przetargu na SP1 i na mniejsze z miejskich przedszkoli ratusz złożył wniosek do Funduszy Europejskich dla Dolnego Śląska o dofinansowanie termomodernizacji Przedszkola Miejskiego nr 2 i Żłobka Miejskiego w Złotoryi. Nabór nie został jeszcze rozstrzygnięty.
