Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Jezioro Kunickie jest już dotleniane (FOTO)

POWIAT LEGNICKI.  Podczas upałów temperatura wody dochodzi nawet do 27 stopni. Pięć metrów głębiej jest zaledwie o 2 stopnie niższa: – Ryba, która jest zimnolubna została wypchnięta do warstwy powierzchniowej, co spowodowało śnięcie – tłumaczy Krzysztof SADOWSKI, prezes Polskiego Związku Wędkarskiej Okręg Legnica. - I wtedy występuje zjawisku przyduchy...

To tzw. przyducha. Pojawia się wtedy, gdy w jeziorze na skutek wysokich temperatur gwałtownie spada zawartość tlenu. Szans na uratowanie życia w jeziorze jest bardzo mało... 

Jezioro Kunickie jest już dotleniane (FOTO)

 Władze Powiatu Legnickiego nie czekają na katastrofę ekologiczną na Jeziorze Kunickim. Niski poziom tlenu w wodzie, grozi masowym śnięciem ryb. Za kilkadziesiąt tysięcy zakupiono dwie pompy tłoczące tlen do...jeziora. Zostały zainstalowane przy wodze w ośrodku Posejdon i w ośrodku Skibiński.

- Kiedy spada poziom tlenu w wodzie wówczas zostają włączone pomy dotleniające wodę - tłumaczy Adam BABUŚKA, starosta legnickie. - Dokładnie tłoczą 4 litry tlenu na godzinę. Od pomp zainstalowanych przy linii brzegowej specjalne rury kilkanaście metrów wpuszczone są do jeziora i tłoczą tlen. Sami jesteśmy ciekawi efektów tych działań. Rozmawiałem z wójtem gminy Krzysztofem Błądzińskim i jeżeli zajdzie taka potrzeba to zakupimy kolejną pompę. Ponieważ są zainstalowane w ośrodkach wypoczynkowych - Starostwo Powiatowe pokryje koszty zużycia energii elektrycznej zużywanej do pracy pomp. To nie jest nasza fanaberia tylko ważny wkład w ratowanie życia w jeziorze kunickim.

Jeziora w Kunicach idealnie spełnia warunki aby zastosować pompy dotleniające wodę. Nie da się tego swoistego "koła ratunkowego" zastosować w jeziorze koskowickim bo po prostu jest za płytkie... 

Janina MAZUR wicestarosta Powiatu Legnickiego: -  Władze Powiatu Legnickiego wspólnie z samorządami gmin i Polskim Związkiem Wędkarskim ogromne znaczenie przykładają do zwalczania niekorzystnych zjawisk zabijających życie biologiczne w zbiornikach wodnych. Jakiś czas temu udało się uratować  jezioro Tatarak w gminie Miłkowice. Teraz nie ratujemy lecz chcemy zapobiec nieszczęściu. Skutki niedotlenienia wody mogą być opłakane... Zakwity glonów (szczególnie groźne - sinicowe). Zmniejszają one przeźroczystość wody, wydzielają toksyny powodujące zły smak i zapach wody. Ograniczają ilość tlenu (O2) powodując przyduchy, co z kolei prowadzi do masowych śnięć ryb. Dalej brak tlenu w wodzie powoduje obumieranie roślinności zanurzonej na skutek wzrostu pierwiastków biogennych strefa przydenna zostaje odtleniona i tworzą się tam warunki beztlenowe. Jeżeli jezioro w Kunicach ma być perłą turystyczną naszego powiatu i magnesem dla turystów to musi wspólnie dużo robić aby było to jezioro atrakcyjne dla ludzi.

Fot.ZJ

Komentarze

3
Anonimowo
wtorek, 24 wrzesień 2024 06:38
Konieczne jest szybkie uregulowanie gospodarki wodno- ściekowej w zlewni jeziora. Kontrole stanu szczelności szamba w ośrodkach. Kontrole jednostek pływających po jeziorze - pływające platformy, które widzimy na jeziorze, jak usuwane są nieczystości z tych jednostek? Zakaz nawożenia dookoła zbiornika w wyznaczonej strefie.
Like Like Odpowiedz
2
Anonimowo
wtorek, 24 wrzesień 2024 06:33
Cytuję Anonimowo:
Dotlenianie jeziora doraźnie owszem ale są duże zaniedbania kompleksowedo dbania o ekosystem mianowicie z roku na rok trzcina obumiera i wypłyca strefę przybrzeżną jezioro coraz bardziej zarasta i proces ten postępuje bardzo szybko. Nie usuwanie tej biomasy, która gnije i wraca do obiegu napędza eutrofizację. Może by zacząć od tego właśnie wyprowadzania dziesiątek ton zakumulowanej biomasy w postaci trzciny z jeziora i tym samym wyprowadzać pierwiastki że środowiska. Ponadto z deptaka już jeziora nie widać.


Sprostuje: Naturalne trzcinowiska chroniom jezioro przed nadmiernym spływem użyźnionych wód z okolicznych pól, niosacych dawkę azotanów, który powoduje zakwity. Zakwity i deficyt tlenu to nie jest wina naturalnej roślinności strefy przybrzeżnej jeziora! Jest to pas naturalnej oczyszczalni. Absolutnie nie powinno się ich usuwać.
Like Like Odpowiedz
1
Anonimowo
wtorek, 24 wrzesień 2024 06:25
Wrzesień 2024 - zalane pola po wschodniej stronie jeziora w dawnej misie zbiornika. Udrożnienie rowu który niesie ze swoimi wodami ogromną dawkę nawozów do jeziora. To przyszła ptzyczyna zakwitu i braku tlenu. Dziś widziałem ten obrazek - splywająca woda z tych pól i ciągnik nawożacy pole położone niedaleko tego rozlewiska. Konieczne jest wprowadzebie zakazu stosowania chemii w pasie okalajacym jezioro.
Like Like Odpowiedz
3
Anonimowo
wtorek, 24 wrzesień 2024 06:20
Lepiej zapobiegać niż gasić..czyli nie było by potrzeby dotleniania gdyby gmina zadbała o zlewnie cieków dopływowych. Od strony wschodniej jezioro wplywa woda z rówu przepływająca przez olkoliczne pola - zbierając do jeziora wszystkie nawozy, niesie więc dawkę azotanów i fosforanów, które przyczyniają się w ogromnym stopniu do przeżyźnienia zbiornika i zakwitu fitoplanktonu. Fitoplankton obumierając zabiera tlen z wody - ptzyczyna przyduchy! Konieczne jest zatem szybkie i niezbędne wdrożenie działan mających na celu wyeliminowanie przyczyny! Wykup gruntów rolnych i stworzenie strefy ochronnej terenu bezpośrednio przylegającego do zbiornika. Lub całkowity zakaz stosowania tam nawozów!
Like Like Odpowiedz
0
Anonimowo
czwartek, 04 lipiec 2024 20:37
Wierchuszka Starostwa przywiozła dary dla Kunic. Coś jeszcze dostaniemy w tym roku?
Like Like Odpowiedz
0
Anonimowo
czwartek, 04 lipiec 2024 20:17
Sama młodzież
Like Like Odpowiedz
1
Anonimowo
czwartek, 04 lipiec 2024 17:48
Skuter wodny dobrze dotlenia
Like Like Odpowiedz
2
Anonimowo
czwartek, 04 lipiec 2024 11:43
4 litry tlenu na godzinę? Mega wydajne pompy...
Like Like Odpowiedz
6
Anonimowo
środa, 03 lipiec 2024 16:30
Dotlenianie jeziora doraźnie owszem ale są duże zaniedbania kompleksowedo dbania o ekosystem mianowicie z roku na rok trzcina obumiera i wypłyca strefę przybrzeżną jezioro coraz bardziej zarasta i proces ten postępuje bardzo szybko. Nie usuwanie tej biomasy, która gnije i wraca do obiegu napędza eutrofizację. Może by zacząć od tego właśnie wyprowadzania dziesiątek ton zakumulowanej biomasy w postaci trzciny z jeziora i tym samym wyprowadzać pierwiastki że środowiska. Ponadto z deptaka już jeziora nie widać.
Like Like Odpowiedz

Dodaj komentarz

Wyślij

Powiązane wpisy