Lubin tonie w śmieciach, mieszkańcy protestują a radni Raczyńskiego robią swoje
LUBIN. Na sesji Rady Miasta Lubina pojawili się mieszkańcy miasta, którzy są przeciwni temu aby miasto tonęło w śmieciach. Nie trzeba słow bo ich protest był wypisany na transparentach. "Śmieci leżą, prezydent śpi" ...Protestujący mieli wsparcie w radnych Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i PiS.
Radny Franciszek Wojtyczka z PiS zgłosił wniosek aby program sejsi rozszerzyć o punkt dotyczacy problemu śmieci w mieście. Wniosek poparłą radna Agnieszka Kubica-Radek z Obywatelskiego Lubina.
Przewodniczący RM Tomasz GÓRZYŃSKI swoje negatywne stanowisko w kwestii tego wniosku argumentował nieobecnością w Sali Rajców przedstawicieli firm odpowiadających za czystość i odbiór śmieci w Lubinie. Radni prezydneta Roberta Raczyńskiego "Dumni z Lubina"zwarli szeregi i zagłosowali zgodnie przeciwko wnioskowi radnego Wojtyczki i wniosek w głosowaniu został odrzucony.
Jak widac rządzącym Lubinem generalnie śmieci nie przeszkadzają... Taka sytuacja jest nie do pomyślenia w Legnicy, Polkowicach czy mniejszych miasteczkach.
Dodaj komentarz